Wakacje kredytowe w dobie koronawirusa

środa, 12.8.2020 16:17 558

W odpowiedzi na zapaść gospodarczą spowodowaną epidemią COVID-19 Związek Banków Polskich postanowił wydać bankom rekomendację dotyczącą zawieszenia spłaty kredytu. Banki mają wydawać decyzje o przyznaniu wakacji kredytowych bez żadnej zwłoki i na samo oświadczenie klienta. Karencja w spłacie dotyczy zarówno kredytów gotówkowych jak i hipotecznych. Zobacz jakie są warunki wakacji kredytowych i kto może je otrzymać!

Wakacje kredytowe - warunki wstępne

Wakacje kredytowe to inna nazwa odroczenia spłaty kredytu. W czasie wakacji kredytowych nie spłaca się całości lub części raty, a pozostałe pieniądze oddaje już po zakończeniu karencji w spłacie. 

Banki starają się pomóc jak najszerszemu gronu swoich klientów, dlatego uzyskanie wakacji kredytowych podczas epidemii koronawirusa nie jest trudne. Wystarczy, że nie mamy opóźnień w spłacie większych niż 30 dni. Jeśli mamy większe zaległości, to konieczna będzie procedura restrukturyzacji kredytu. 

Wniosek o karencję w spłacie należy złożyć na co najmniej kilka dni przed datą spłaty kolejnej raty kredytu. W innym przypadku zawieszenie będzie obowiązywało dopiero przy następnej racie. Do uznania wniosku wystarczy sama deklaracja o problemach ze spłatą w związku z koronawirusem. Nie trzeba przedkładać żadnych dokumentów czy zaświadczeń, które mają to potwierdzać. 

Co trzeba wiedzieć o zawieszeniu spłaty rat kredytu?

Rekomendacja ZBP jest jedynie szkicem rozwiązań, jakie mają zastosować banki by pomóc swoim klientom. Z tego powodu różne instytucje udzielają wakacji na różnych zasadach. Są też takie banki, które pozostawiają decyzję o formie zawieszenia spłaty samym klientom. 

Zawieszenie rat można otrzymać na okres od 1 do 6 miesięcy. W każdym banku można je dostać na co najmniej 3 miesiące, ale w niektórych przypadkach wniosek o karencję należy przesyłać co miesiąc. Wakacje kredytowe w związku z epidemią można więc otrzymać maksymalnie trzy razy, ale łączny czas zawieszenia nie może przekroczyć od 3 do 6 miesięcy. 

Zawieszenie spłaty może obejmować część odsetkową raty, część kapitałową raty, albo obie te części na raz. To, jaka część raty jest kapitałowa, a jaka odsetkowa zazwyczaj zależy od etapu spłaty kredytu. Najpierw spłaca się większą część odsetek, a następnie większą część kapitałową. Wyjątkiem od tej zasady są kredyty spłacane w systemie rat malejących. Najbardziej interesujące dla większości osób jest zawieszenie całości raty. W takim przypadku należy jednak pamiętać, że opłata za ubezpieczenie kredytu nie ulega odroczeniu. W porównaniu do kosztu całej raty ubezpieczenie nie jest jednak dużym obciążeniem. 

Kolejną kwestią zależną od banków jest forma spłaty odroczonych rat. W jednych instytucjach zostaną one po prostu doliczone do pozostałych spłat kredytu (co w konsekwencji może je podnieść do bardzo wysokich kwot), a w innych czas spłaty całego kredytu ulegnie zwiększeniu. W praktyce oznacza to, że będziemy spłacać kredyt o tyle miesięcy dłużej, o ile zawiesiliśmy jego spłatę. Taka forma wakacji nazywa się czasami prolongatą kredytu. 

Wakacje kredytowe nie wiążą się ze zwyczajnymi wakacjami kredytowymi w banku. To, że skorzystaliśmy z promocji bankowej na wakacje nie ma wpływu na decyzję o przyznaniu karencji w spłacie z powodu koronawirusa. 

Jak złożyć wniosek o wakacje kredytowe w czasie koronawirusa?

W związku z tym, że sama propozycja wakacji kredytowych jest związana z pandemią COVID-19, to banki preferują w tej sprawie kontakt zdalny. Najlepiej jest zalogować się do swojej bankowości internetowej i wybrać opcję zawieszenia spłaty.  

Jeśli takiej opcji nie ma, to na stronie internetowej banku powinniśmy odnaleźć odpowiednie podanie. Można również skorzystać z infolinii swojej instytucji. Wniosek wypełni wtedy za nas konsultant banku. W ostateczności wniosek można wydrukować i przesłać do banku pocztą. Pamiętajmy, że każdorazowo konieczne jest podanie numeru umowy kredytu gotówkowego.

We wniosku wystarczy potwierdzić oświadczenie, że jest się osobą dotkniętą negatywnymi skutkami pandemii. Rozpatrywanie wniosków jest całkowicie bezpłatne i zazwyczaj trwa zaledwie kilka dni. 

Czy opłaca się korzystać z zawieszenia spłaty kredytu?

Karencja w spłacie kredytu w związku z koronawirusem jest całkowicie darmowa. Banki nie pobierają za nią prowizji. To jeszcze nie oznacza, że wakacje zawsze opłacają się. Po pierwsze nie każdego stać na spłatę zwiększonej raty po ustaniu wakacji kredytowych. Po drugie, nawet w przypadku prolongaty, czyli zwiększenia czasu spłaty o okres karencji, ponosimy dodatkowe koszty.

Dzieje się tak dlatego, że w czasie kiedy kredyt nie jest spłacany bank nadal nalicza odsetki od zobowiązania, które następnie doliczy do kwoty kredytu. Nie są to duże koszty. Przykładowo zawieszenie kredytu na kwotę 10 000 zł przez 3 miesiące zwiększy całkowitą kwotę do spłaty o około 150 zł.  Zawieszenie spłaty bez wydłużania czasu kredytu również zwiększy kwotę kredytu, choć o nieco mniejszą sumę. W przykładowym kredycie na 10 000 zł będzie to około 80 zł. Tego typu wyliczenia łatwo jest przeprowadzić na internetowych kalkulatorach kredytów gotówkowych, gdzie przy okazji można przyjrzeć się ofertom kredytowym poszczególnych banków. 

Patrząc na tę kwestię czysto finansowo wakacje kredytowe nie opłacają się. Sprawdza się tu ogólna zasada: im szybciej spłacimy kredyt, tym będzie on tańszy. Wiadomo jednak, że w życiu zdarzają się różne sytuacje, a na pewno obecna sytuacja gospodarcza usprawiedliwia decyzję o wakacjach kredytowych. Mogą one pozwolić przetrwać osobom, które mają chwilowe problemy finansowe w związku z sytuacją gospodarczą w kraju i na świecie.