Sparing Ujpest vs. Śląsk 0:0

poniedziałek, 20.1.2025 10:17 373 0

WKS rozegrał swój pierwszy sparing podczas obozu na Półwyspie Iberyjskim. W testowym meczu z dwudziestokrotnym mistrzem Węgier, czyli Ujpestem, nie zobaczyliśmy żadnego gola, ale spotkanie mogło się podobać. Śląsk kontynuuje przygotowania do rundy wiosennej.

Od wtorku drużyna Śląska Wrocław przebywa na obozie w hiszpańskim San Pedro del Pinatar. Zgrupowanie odbywa się pod hasłem ciężkiej pracy, aby jak najlepiej przygotować się do rundy wiosennej, która będzie kluczowa w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Po kilku dniach wymagających treningów na boisku i siłowni Trójkolorowi po raz drugi w tym roku wybiegli na murawę w meczu towarzyskim, a naprzeciw stanęła im węgierska drużyna Ujpest FC. Spotkanie można ocenić jako wyrównane - to Węgrzy częściej prowadzili grę, ale wrocławianie potrafili groźnie skontrować lub rozegrać atak, po którym golkiper rywali musiał wykazać się refleksem. W równie wysokiej formie był Rafał Leszczyński, przez co spotkanie zakończyło się remisem. Kolejny mecz we wtorek, a rywalem Olimpia Ljubljana ze Słowenii. Poniżej pomeczowe wypowiedzi z obozu Śląska:

Sylvester Jasper: To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, chociaż oczywiście mamy wiele do poprawy. Zarówno my, jak i przeciwnicy mieliśmy swoje szanse, ale najważniejsze było to, że pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Pojawiłem się na boisku dopiero w drugiej połowie i wtedy ta gra również ruszyła. Od pierwszych dni trenera Simundzy widzimy, co trener ma nam do przekazania. Mamy jasną taktykę i konkretny pomysł na grę. Każdy na boisku ma swoje zadanie, które ułatwia też wszystkim innym poruszanie się po boisku. Przykładem jest Rafał Leszczyński, który grał dzisiaj bardzo pewnie nogami, pozwalając nam zdobywać przestrzenie, w które możemy uciec, aby on nam zagrał piłkę. Nasze skrzydła dzisiaj dobrze wyglądały, ale zabrakło większej pewności siebie pod bramką.

Mateusz Żukowski: To był wartościowy sparing z bardzo dobrym zespołem. Udało nam się wiele rzeczy, które ćwiczyliśmy na treningu, na przykład wyjście spod pressingu z piątego metra. Na pewno jednak nie ustrzegliśmy się błędów, dopuściliśmy Ujpest do kilku sytuacji. Mamy nad czym pracować, ale jest po tym meczu wiele pozytywów. Na treningach jest ciężko, nie odpuszczamy. Staramy się pracować jak najlepiej, żeby dobrze przygotować się do tego pierwszego meczu ligowego. Zmęczenie, które teraz odczuwamy, jednak na pewno przejdzie i na spotkanie z Piastem będziemy gotowi w stu procentach. Murawa tutaj jest świetna, cieszymy się, że możemy trenować na takich obiektach. Nic, tylko trenować!

Śląsk Wrocław – Ujpest FC 0:0 (0:0)

Śląsk:
 Leszczyński – Gerstenstein (Guercio 62’), Szota (Bejger 62’), Matsenko (Petrov 62’), Llinares (Kurowski 62’) – Schwarz (Wołczek 62’), Pokorny (Baluta 62’), Samiec-Talar (Rejczyk 58’), Żukowski (Sharabura 62’), Ortiz (Jasper 45’) – Świerczok (Musiolik 62’).
Ujpest: Piscitelli – Nunes, Duarte, Kobouri, Kaczvinszki (Gergenyi 71’), Tajti (Mezo 71’), Lacoux (Eckl 80’) Horvath (Muscanyi 80’), Karamoko (Denes 71’), Brodic, Saponjic (Sarkadi 71’).

Sędziował: Jose David.

fot. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)