Od dzisiaj koniec z mentolami!
Z rynku całkowicie znikają papierosy mentolowe! Palacze już od kilku lat znajdują się na celowniku Unii Europejskiej, której wprowadzona dzisiaj w życie dyrektywa ma na celu działanie na rzecz poprawy zdrowia oraz zmniejszenia liczby uzależnionych.
Charakterystyczny aromat, czyli wyraźnie wyczuwalny zapach lub smak inny niż zapach lub smak tytoniu, wynikający z zastosowania dodatku lub kombinacji dodatków, w tym zapach lub smak owoców, przypraw, ziół, alkoholu, słodyczy, mentolu lub wanilii, który jest zauważalny przed spożyciem wyrobu tytoniowego lub w trakcie spożywania, według autorów nowych przepisów, utrudnia zerwanie z nałogiem oraz zachęca do spróbowania palenia przez osoby młode.
Pomimo zakazu palenia w miejscach publicznych wciąż spotkać można osoby, które tych przepisów nie przestrzegają. Narażanie innych na wdychanie dymu papierosowego może powodować wiele szkodliwych dla zdrowia skutków – takie jak podrażnienie śluzówki nosa i oczu, kichanie czy uczucie duszności. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że bierne palenie odpowiadać może za wiele schorzeń i ostrzega, że, ryzyko zachorowania na raka płuc u osób niepalących zwiększa się o 20-30 procent. Nowa unijna dyrektywa staje się dobrym momentem, aby podjąć decyzje o zaprzestaniu palenia, co pomoże w ochronie zdrowia nie tylko naszego, ale i otaczających nas osób. Dla tych, którzy pomimo wprowadzonego zakazu, nie zamierzają przestać palić – na rynku pozostają dostępne legalne alternatywy, które dostarczą palaczom pożądanej dawki nikotyny, jednocześnie będąc oferowanymi w mentolowych wariantach. Jak mówi profesor Piotr Kuna, były wieloletni dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 im. Norberta Barlickiego w Łodzi i laureat grantu Komisji Europejskiej Innovative Medicines Initiative: „Zamiast papierosów, w których tytoń jest spalany w temperaturze prawie 800 stopni, pacjenci mogliby zastosować urządzenia podgrzewające tytoń do 300 stopni. Spowoduje to spadek zawartości substancji mutagennych do zera, a pozostałych szkodliwych składników tytoniu nawet o 90 proc. Ale taki dym nadal zawiera ilość nikotyny, która zaspokaja nałóg palacza”.
Badania i analizy Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków wykazały, że po urządzenia podgrzewające tytoń, takie jak pierwszy dostępny na polskim rynku IQOS, sięgać będą nie nowi, ale nałogowi palacze. Osoby, które zrezygnują z papierosów na rzecz podgrzewacza tytoniu, “będą mieli zmniejszoną ekspozycję toksyczną, co prawdopodobnie doprowadzi do zmniejszenia ryzyka chorób związanych z tytoniem”. Jednocześnie, podgrzewacze tytoniu nie powodują palenia biernego, co znacznie zmniejsza zagrożenie dla zdrowia otaczających nas osób.
