Jeden z głównych węzłów komunikacyjnych miasta, okolica dawniej uznawana za niebezpieczną, dziś staje się wielokulturowym tyglem Wrocławia

czwartek, 7.12.2023 15:35 164 0

Czyli o tym, jak zmieniły się okolice Kościuszki i Stawowej
 
Okolice ulic Stawowej i Kościuszki we Wrocławiu na przestrzeni lat wielokrotnie zmieniały swoje oblicze. Od momentu powstawania miasta były to istotne ciągi komunikacyjne. Dziś to miejsca-pomniki, przepełnione historią. Przed wojną kwitły tu lokalne biznesy – zakłady i fabryki, z których znana była okolica. W latach 80. w tym miejscu spotykała się Solidarność Walcząca. Przez ostatnie kilkanaście lat mieszkańcy tych ulic mierzyli się z problemami związanymi z brakiem porządku czy niebezpieczeństwami. Dziś jednak ta okolica kwitnie, pełna barw, smaków i zapachów zaprasza do siebie nowe, młode biznesy, oferując mieszkańcom Wrocławia możliwość poznania dalekich kultur sięgających aż do Boliwii, ale i lokalnych usług – jak za dawnych lat.
 
Ulica Kościuszki – przed laty znana z niewielkich zakładów i fabryk, które rosły tu, jak grzyby po deszczu, do dziś skrywa wiele perełek z przestrzeni dziejów. Jedną z najbardziej charakterystycznych z nich jest pałacyk przy ul. Kościuszki 34, dawna rezydencja hrabiego von Schaffgotscha wybudowana w 1890 roku. Pełen zachowanych detali skłania do tego, by zatrzymać się tu na chwilę i przyjrzeć tym fascynującym pamiątkom z dawnych lat.
 
Niemniej ciekawy, choć z zupełnie innych czasów, bo wybudowany w latach 60. ubiegłego wieku jest wrocławski trzonoliniowiec mieszczący się przy Kościuszki 72-74.  Modernistyczny budynek projektu Jacka Burzyńskiego i Andrzeja Skorupy jest jednym z najsłynniejszych okazów architektonicznych tej okolicy, choć dziś jest w trakcie opiniowania stanu technicznego elementów konstrukcyjnych i jego przyszłe losy właśnie się ważą.
 
Niemniej charakterystyczna i istotna dla miejskiej perspektywy jest mieszcząca się na Przedmieściu Świdnickim ulica Stawowa. W dużej mierze zniszczona w czasie wojny, została odbudowana w latach 50. XX wieku, począwszy od budynków na rogach Stawowej i Piłsudskiego oraz Stawowej i Kościuszki. Dziś jej budynki także poddawane są renowacjom. Znajdujące się tu kamienice stopniowo przechodzą remonty, powstają także nowe inwestycje, takie jak Apartamenty Stawowa (powstałe w 2015 roku) oraz prowadzone są remonty generalne wraz z modernizacją kamienic, jak np. w 2018 roku inwestycja o nazwie Apartamenty Centrum Stawowa.
 
Przy ulicy Stawowej 10 na Przedmieściu Świdnickim w przeszłości znajdowała się fabryka tytoniu Engel & Groß wybudowana około lat 1905-1910. Dziś to miejsce w centrum miasta także ma szansę na zmianę – pojawił się nowy właściciel, który ma rewitalizować zabudowę dawnej fabryki, tworząc kompleks mixed-use.
 
Wszystkie te działania mają szansę przywrócić tej okolicy jej dawny blask, zaburzony w latach 90., kiedy okolice te były określane bramą do tzw. wrocławskiego trójkąta, owianego złą sławą i określanego jednoznacznie jako miejsce niebezpieczne. To jednak zmienia się już dziś. Być może niewielu mieszkańców zdaje sobie z tego sprawę, ale oprócz planowanych rewitalizacji, w sercu miasta wytworzył się swoisty tygiel wielokulturowy.
 
Wielokulturowy spacer w centrum Wrocławia
 
Dziś przechadzając się po tej okolicy, możemy w ramach jednego spaceru znaleźć się w Indiach, czy Afryce, by chwilę później wylądować w sercu boliwijskiej Amazonii, kosztując kawy prosto z Ameryki Południowej. Jak to możliwe? W ostatnich latach w tym miejscu otworzyło się wiele sklepów i knajpek prowadzonych przez ekspatów, którzy na swoje miejsce wybrali właśnie stolicę Dolnego Śląska i właśnie ten fragment miasta.
 
Idąc od strony Kościuszki, już pod numerem 23 znajduje się restauracja Diyo, która w swoim menu zawiera potrawy kuchni tajskiej i indyjskiej serwowanych przez szefów kuchni pochodzących z Azji. Z kolei u zbiegu tych ulic, w budynku pod adresem Stawowa 1 właśnie otworzyło się pierwsze tego rodzaju południowoamerykańskie miejsce na mapie Wrocławia. Amazońska kawiarnia Pantera, bo taką nazwę nosi nowy lokal, została założona przez Boliwijczyka, który na Dolnym Śląsku mieszka już od kilku lat. To miejsce, w którym spróbujemy nie tylko kaw mielonych z ziaren pochodzących z Ameryki Południowej, ale także soków i ciast na bazie owoców tropikalnych lasów deszczowych Amazonii, takich jak acaí, graviola, pitaja czy acerola, na które często na co dzień trudno trafić w naszym mieście. Do tego wszystkiego lokal oferuje szeroki wybór ciast, również z nutą egzotycznych smaków.
 
To jednak nie wszystko – spacerując od skrzyżowania ulic w kierunku dworca, przy Stawowej czeka nas znacznie więcej. Już pod numerem 2 trafimy do sklepu Halo Afryka, który oferuje niepowtarzalną i wyrafinowaną kolekcję ręcznie wytwarzanych produktów i ciuchów wykonanych z kolorowych, wyjątkowych materiałów.
 
Dwa numery dalej, przy Stawowej 4 możemy skosztować bliskowschodnich potraw serwowanych w restauracji FALLA. Tuż obok lokalny sklep z roślinami – Zielona Wrona – pozwoli uzbroić nasze domy w zieleń. Jeszcze więcej potraw wegetariańskich dla miłośników zdrowego jedzenia, możemy spróbować tuż obok, w restauracji Kasza i Pasza. Przy Stawowej 12 zaopatrzymy się w orientalne produkty, które pozwolą wypełnić nasze kuchnie zapachem indyjskich i azjatyckich potraw – a to wszystko w sklepie Maharaja Mart. Azjatycki klimat zaoferuje nam także róg Stawowej i Piłsudskiego, gdzie potrawy kuchni wietnamskiej serwuje Banh Mi & Pho. Na zakończenie spaceru tą okolicą możemy wylądować w kolejnym unikatowym miejscu – restauracji Samarqand, serwującej dania kuchni uzbeckiej i gruzińskiej, mieszczącej się przy Stawowej 23.
 
Ostatnie lata to niezwykła metamorfoza centrum Wrocławia, która dotknęła w naturalny sposób także wspomniane okolice Kościuszki i Stawowej. Rewitalizacje mieszczących się tu budynków, zapowiadane nowe inwestycje oraz powstające małe biznesy sprawiają, że zaniedbana i niepewna dawniej okolica, prezentuje dziś zupełnie inny obraz. Skorzystają na tym mieszkańcy i turyści, którzy będą mogli cieszyć się spokojem i komfortem oraz doświadczaniem nowych smaków i zapachów z całego świata. Powstające w okolicy nowoczesne przestrzenie biurowe i usługowe to niezaprzeczalny dowód na to, że centrum Wrocławia stało się miejscem, które dynamicznie ewoluuje, ukazując coraz więcej pozytywnych zmian.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)