Nietrzeźwy i z zakazem sądowym jeździł samochodem po placu, na którym bawiły się dzieci
Około godziny 18:00, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Długołęce otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna jeździ motocyklem po placu, będąc jednocześnie pod wpływem alkoholu. Niezwłocznie udali się na miejsce, do jednej z podwrocławskich miejscowości, aby podjąć interwencję i przerwać jego jazdę.
Funkcjonariusze, na miejscu zastali zgłaszających, którzy opowiedzieli o całym zdarzeniu. Sprawca miał jeździć motocyklem marki Suzuki w pobliżu miejsca, gdzie bawiła się trójka dzieci, w wieku od 4 do 11 lat. Wcześniej mężczyzna spożywał ponoć znaczne ilości alkoholu i nie mógł utrzymać równowagi, także na jednośladzie. Stwarzał tym samym bardzo poważne zagrożenie dla bawiących się nieopodal dzieci.
Policjanci ustalili miejsce, gdzie zaparkowany został motocykl i odszukali jego właściciela, 43-letniego mieszkańca powiatu wrocławskiego. Jego motocykl miał jeszcze ciepły silnik.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że ma blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie. W toku dalszych czynności policjanci ustalili również, że 43-latek posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, wydane przed dwa sądy: we Wrocławiu oraz w Oleśnicy.
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna tłumaczył się funkcjonariuszom, że czyścił tylko motocykl i przygotowywał do sprzedaży. Swoją wersję wydarzeń będzie musiał teraz przedstawić przed sądem i skonfrontować z zeznaniami świadków całego zdarzenia. 43-latek usłyszał już zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Mężczyzna miał już za sobą incydenty związane z jazdą pod wpływem alkoholu. Tym razem grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
/KMP Wrocław
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)