Blisko 19 mln zł na wykonanie odwiertu geotermalnego w Lądku-Zdroju!
Gmina Lądek-Zdrój otrzyma blisko 19 milionów złotych na wykonanie 2,5-kilometrowego odwiertu geotermalnego. Decyzję o udzieleniu 100% dotacji dla gminy podjęła Rada Nadzorcza Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Przetarg ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku.
- W przyszłym tygodniu jadę do Warszawy podpisać umowę. Po jej podpisaniu natychmiast ogłaszamy przetargi: jeden będzie dotyczył nadzoru geologicznego, drugi – wykonania odwiertu. Oba ogłoszone zostaną na pewno jeszcze w tym roku. Są one bardzo skomplikowane ze względu na procedurę ponieważ to będzie pierwszy taki odwiert w Polsce w skałach krystalicznych i pierwszy na taką głębokość w skałach w Sudetach polskich i czeskich. Myślę jednak, że wszystko pójdzie sprawnie i jeszcze zimą rozpoczniemy wiercenia - mówi Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju.
Jak zaznacza włodarz gminy, odwierty mogą potrwać od 4 do 12 miesięcy. Prowadzone będą na łąkach, w pobliżu basenów odkrytych (kierunek Lutynia).
- Odwiert prowadzony jest pod kątem odnawialnych źródeł energii czyli ciepło, które uzyskujemy, będzie wykorzystywane do wszystkich domów, pensjonatów, hoteli, sanatoriów w Lądku-Zdroju. Następnie ciepła woda użytkowa trafi do szeroko pojętej geotermii i stamtąd, spuszczana po zabiegach i z basenów, będzie dopiero transportowana do szklarni, które potrzebują niższej temperatury – a tam będzie produkowana zdrowa żywność. Na samym końcu trafi ona do podgrzewania zimą dróg i chodników. Jest to kaskadowe wykorzystanie ciepła – wyjaśnia włodarz Lądka-Zdroju. - Wraz z Polską Akademią Nauk, która bardzo zainteresowała się moim pomysłem, a także AGH i Politechniką Wrocławską weszliśmy w projekt norwesko-islandzki. Zaprosiliśmy ich do Polski i będą u nas gościć od 17 do 23 września. W październiku ja jadę do Islandii, Norwegi na 5-dniowe wizyty studyjne, które w 100% pokrywa strona norweska. Tam zapoznam się z wykorzystaniem najnowszych technologii w tym zakresie – dodaje.
Powstanie szklarni, w której produkowana ma być zdrowa żywność wpisuje się w program pn. „Zielona Dolina”, który realizowany jest przez Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu.
- Jeśli chodzi o szklarnie, podgrzewanie i produkcję zdrowej żywności to wszystko ma zostać usytuowane razem z programem „Zielona Dolina” Uniwersytetu Przyrodniczego, w ramach którego będzie produkowana u nas zdrowa żywność z probiotykami. Ma ona trafić przede wszystkim do kuracjuszy czyli zdrowa woda, zdrowe powietrze i zdrowa żywność – komentuje Roman Kaczmarczyk.
Siedziba zamiejscowa „Zielonej Doliny” ma zostać zlokalizowana na Dworcu PKP, na którego remont gmina otrzymała 4,5 mln zł. Powstać tam ma Inkubator Przedsiębiorczości.
Przeczytaj komentarze (22)
Komentarze (22)