Został zatrzymany za drobne kradzieże i miał spędzić 2 tygodnie w areszcie. Okazało się, że kara może przedłużyć się nawet do 10 lat

Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach, realizując zebrane w sprawie informacje, zatrzymali w miniony poniedziałek nad ranem 27-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego poszukiwanego za drobne kradzieże popełnione w zeszłym roku. Mundurowi ustalili również, że to właśnie ten mężczyzna jest odpowiedzialny za kradzież z włamaniem, do której doszło na początku tego roku, gdzie ze strychu jednego z budynków zginął rower.

Policjanci 23 stycznia po godzinie szóstej udali się do jednego z budynków przy ul. Kolejowej w Boguszowi-Gorcach, gdzie zatrzymali poszukiwanego przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu 27-letniego mieszkańca tej miejscowości. Mundurowi otrzymali z sądu informację, że mężczyzna został skazany i ma trafić na 14 dni za kraty aresztu w związku z popełnionymi wcześniej drobnymi kradzieżami.

Podczas czynności operacyjnych i procesowych miejscowi funkcjonariusze ustalili, że 27-latek w pierwszej połowie stycznia włamał się do jednego z pomieszczeń na strychu budynku przy tej samej ulicy i ukradł z niego rower o wartości 700 złotych, tym razem popełniając już przestępstwo, nie wykroczenie.

Boguszowianin przyznał się do popełnionego przestępstwa, złożył wyjaśnienia i we wtorek trafił już za kraty Aresztu Śledczego w Świdnicy. Teraz jednak do 14 dni aresztu za drobne kradzieże, za kradzież z włamaniem może mu dojść kolejnych 10 lat za kratami więzienia. O losie podejrzanego zadecyduje sąd.

KMP w Wałbrzychu