Wałbrzyska twierdza nadal niepokonana

Wałbrzyscy koszykarze zanotowali dziewiątą już wygraną na własnym parkiecie. Tym razem ofiarą Wałbrzyskiej Hali Mistrzów została drużyna MKS Otmuchów.

Początek spotkania, tradycyjnie już lepiej zaczęli rywale Górnika, którym dość szybko udało się wyjść na pięciopunktowe prowadzenie. Jednak już w połowie kwarty to biało-niebiescy wyszli na prowadzenie. Dobrą partię rozgrywali Ratajczak i Kruszczyński, który popisał się dubletem zza linii 6 metrów. Po pierwszych 10 minutach gospodarze wygrywali 20:17. Druga kwarta dała Górnikowi ogromną przewagę, która rosła z minuty na minutę, co pozwoliło zakończyć pierwszą część gry z bezpieczną różnicą 12 punktów.

Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Górnik kontrolował przebieg meczu. Punkty Kruszczyńskiego, Durskiego i Ratajczaka pozwoliły zachować bezpieczną przewagę nad zawodnikami z Otmuchowa. Po trzeciej kwarcie biało-niebiescy wygrywali już 68:51

W ostatnich dziesięciu minutach meczu, gra zrobiła się swobodniejsza. Górnik powiększał przewagę, która w pewnym momencie wzrosła do 25 punktów. Trener zdecydował się dać pograć rezerwowym, którzy również nie odpuszczali swoim przeciwnikom. Mecz zakończył się efektownym zwycięstwem gospodarzy 84:61.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – MKS Otmuchów 84:61 (20:17, 25:16, 23:18, 16:10)

Górnik: Kruszczyński 18 pkt., Durski 16 pkt., Ratajczak 13 pkt., Krzywdziński 11 pkt., Makarczuk 8 pkt., Wróbel 6 pkt., Spała 6 pkt., Kaczuga 4 pkt., Jeziorowski 2 pkt., Kłyż, Wrona.