Dziecko dla odważnych - recenzja

Spodziewacie się dziecka? A może jesteście już rodzicami? To nie jest poradnik dla idealnych rodziców, to w ogóle NIE JEST poradnik. To przezabawna a jednocześnie mądra książka o tym, czego nikt Wam nie powie o życiu z dzieckiem, a nawet jeśli coś tam słyszeliście, to nie daliście temu wiary. Tak, tak... maluch w domu to nie jest słodziak ze zdjęć w czasopismach, rozkosznie gaworzący i przebierający pulchniutkimi nóżkami. I nie, za całą pewnością nie ma przesady w tym, co pisze pan Talko. Dziecko to mały tyran i despota, sierżant w koszarach, w jakie zmieni się Wasz dom.  

Moim zdaniem - obowiązkowa pozycja dla przyszłych rodziców i świetna lektura dla tych, którzy uroki wychowania potomka mają już szczęśliwie za sobą. 
Można ją czytać dwojako: jako krótkie teksty idealne do czytania w tych rzadkich chwilach spokoju, które zdarzają się rodzicom, lub jako pełnowymiarową powieść dla tych z większymi zasobami czasu.

Poznajcie Pitulka i jego rodzinę. I luzik, bo tylko doświadczeni wiedzą, że mogło być gorzej...

Więcej o książce: czytaj TUTAJ