Znalazł telefon na ulicy i przywłaszczył go
Pod koniec maja tego roku jedna z mieszkanek Wałbrzycha w niewyjaśnionych okolicznościach utraciła telefon komórkowy. Podejrzewała, że ktoś mógł go znaleźć i przywłaszczyć, dlatego też ostatecznie zgłosiła zdarzenie policjantom, którzy wczoraj w wyniku pracy operacyjnej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstwa, a w toku dalszych czynności odzyskali mienie o wartości 2 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło 28 maja w dzielnicy Rusinowa w Wałbrzychu. Jak się okazało, w toku wykonanych przez funkcjonariuszy zespołu operacyjno-rozpoznawczego pierwszego komisariatu czynności operacyjnych, leżące na ziemi urządzenie podniósł 31-latek. Mieszkaniec Wałbrzycha zamiast odnaleźć właściciela lub oddać telefon do Biura Rzeczy Znalezionych, po prostu go przywłaszczył, a później użytkował.
Podejrzany wczoraj usłyszał zarzut. Podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Policjanci odzyskali również utracone wcześniej mienie. Mężczyźnie grozi kara jednego roku pozbawienia wolności. O losie podejrzanego zadecyduje teraz sąd.
Przypominamy, że niezawiadomienie Policji lub innego organu państwowego w ciągu 2 tygodni od znalezienia cudzej rzeczy ruchomej, powoduje konsekwencje prawne w stosunku do takiej osoby za przywłaszczenie mienia. Warto więc w takich przypadkach odwiedzić Biuro Rzeczy Znalezionych, które mieści się w Wałbrzychu przy ul. Rynek 23 pok. 113, i tam przekazywać znalezione przedmioty.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)