Akademiczki wygrywają i zajmują fotel lidera

sobota, 26.8.2017 23:54 654 0

Przez ponad 60 minut gry podopieczne Kamila Jasińskiego po profesorsku kontrolowały przebieg gry. Ostatnie dwa kwadranse to niepotrzebne prezenty i nerwowa końcówka.

Zwycięstwo dawało wałbrzyskiej drużynie fotel lidera rozgrywek Ekstraligi kobiet. Przeciwnikiem AZSu beniaminek z Radomia. Przeciwnik groźny, ale nie aż tak by można było się go bać. Początek gry wskazywał, że doświadczenie i wysoka forma jest tego dnia po stronie gospodarzy. Dwie szybko zdobyte bramki i kontrola nad meczem pozwalała sądzić, że kolejne gole to kwestia czasu.

Bramki padały, ale dopiero w drugiej odsłonie. Szybko zrobiło się 3:0 i w szeregi gospodarzy wdarło się odprężenie. Faul w polu karnym i wykorzystana szansa przez rywalki. Na tablicy wyników 3:1. Kilka minut później Rapacka strzela na 4:1. Radość i kolejny faul w obrębie 16 metrów. Rzut karny i 4:2.

Ostatnie minuty to już niepotrzebny horror. Zawodniczki z Radomia niespodziewanie strzelają na 3:4 i robi się bardzo nerwowo. Na szczęście kończy się czas. Trzy punkty i fotel lidera zostaje w Wałbrzychu.

AZS PWSZ Wałbrzych - Sportowa Czwórka Radom 4:3 (2:0)
18' Zańko, 20' 58' Miłek, 79' Rapacka

AZS PWSZ: Dąbek - Gradecka, Aszkiełowicz, Kędzierska, Szewczuk, Dereń, Rędzia, Ratajczak (84' Jędras), Głąb, Miłek, Zańko (70' Klepatska).

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)