Zatrzymany rowerzysta miał prawie 2 promile

Niezależnie od rodzaju pojazdu, którym się poruszamy, kierowanie nim znajdując się pod wpływem alkoholu jest skrajnie nieodpowiedzialne. Wrocławscy policjanci każdego dnia zatrzymują wielu nietrzeźwych kierujących. Niektórzy z nich w niebanalny sposób próbują uniknąć spotkania z naszymi mundurowymi, aby nie zostać ukaranym za swój wręcz bezmyślny czyn.

Jeden z takich przypadków miał miejsce w podwrocławskiej Długołęce, gdzie 38-latek na widok policyjnego radiowozu postanowił szybko zejść z roweru i udawać, że cały czas go prowadził. Policjanci dokładnie widząc całe zajście i podejrzane zachowanie ze strony mężczyzny, zatrzymali go do kontroli. Wynik badania z alkomatu wskazał, że mężczyzna kierował rowerem mając w swoim organizmie prawie 2 promile alkoholu!

Policjanci są wyczuleni na takie sytuacje i niczego nie da się przed nimi ukryć. Dzięki ich działaniom eliminowani są tak nieodpowiedzialni uczestnicy ruchu. Każdy z nas kto tylko widzi sytuacje, gdzie ktoś kto wcześniej spożywał alkohol sięga po kluczyki od samochodu lub wsiada na rower czy motocykl powinien zareagować. Warto zwrócić uwagę lub podjąć inne, bardziej konkretne działania, które mogą zapobiec ewentualnemu nieszczęściu.

Niestety na rower jest pojazdem często wybieranym przez osoby wracające ze spotkań, na których wcześniej spożywały alkohol. To bardzo zły wybór. Jest szereg innych możliwości powrotu do domu, które są z całą pewnością bezpieczniejsze. Warto zapytać o pomoc kogoś ze znajomych, zamówić taksówkę lub skorzystać z środków komunikacji miejskiej. Bądźmy odpowiedzialni, aby nie doszło do tragedii.

źródło: KMP we Wrocławiu