Wrocław gotowy na Finał Ligi Konferencji UEFA – to nie tylko sportowe emocje ale ogromny turystyczny impuls i milionowe wpływy dla miasta

22 Zobacz galerię

Już w środę Finał Ligi Konferencji Europy UEFA. Od ubiegłego piątku widać wzmożony ruchu turystyczny we Wrocławiu. To kibice, którzy postanowili spędzić w stolicy Dolnego Śląska nie dzień czy dni meczowe ale cały tydzień. Wszystkich przyciąga środowe wydarzenie - wielki finał. To impuls turystyczny i finansowy o ogromnej skali.

Szacuje się, że do Wrocławia łącznie przyjedzie ok. 70 tysięcy osób – zarówno kibiców z całej Europy, jak i turystów chcących poczuć atmosferę miasta żyjącego wielkim finałem. Zainteresowanie biletami było aż czterokrotnie wyższe niż pojemność Stadionu Wrocław - co pokazuje skalę tego wydarzenia. Wiele z osób, które biletu nie dostały i tak przyjedzie do Wrocławia w ramach tzw. Turystyki sportowej.

– Już dziś wiemy, że wpływ na gospodarkę miasta będzie wyraźny. Na dzień 28 maja 87% miejsc noclegowych we Wrocławiu już przed tygodniem było zarezerwowanych, a ceny noclegów wzrosły kilkukrotnie w stosunku do średnich cen dziennych – podkreśla Radosław Michalski, dyrektor Departamentu Marki Miasta, Urzędu Miejskiego Wrocławia – Taki wzrost popytu oznacza także znacznie wyższe wpływy z podatków lokalnych, które zasilą budżet Wrocławia.

W 2024 roku z tytułu ruchu turystycznego Wrocław przyjął 6,6 mln turystów i odwiedzających, co przełożyło się na co najmniej 450 mln zł wpływów do budżetu miasta. Szacuje się, że 8% pracujących wrocławian zatrudnionych jest w branżach związanych bezpośrednio lub pośrednio z turystyką, co oznacza, że każdy duży impuls – taki jak finał UEFA – ma bezpośrednie znaczenie dla lokalnej gospodarki i jakości życia mieszkańców.

Organizacja wydarzeń sportowych i kulturalnych jest także wskazywana przez samą branżę jako kluczowy kierunek rozwoju turystyki – aż 97,8% przedstawicieli sektora turystycznego wskazało ją jako priorytet w badaniach prowadzonych w ramach Programu Rozwoju Turystyki dla Wrocławia na lata 2024–2030.

Nie bez znaczenia jest również pozytywny stosunek mieszkańców do obecności turystów. 
- Jak pokazują liczne badania, „gościnność i życzliwość wrocławian” to jeden z najczęściej wymienianych atutów miasta przez ludzi odwiedzających Wrocław lub planujących wizytę tutaj. (Tak mówią badania z 2024 roku). To właśnie ta unikalna atmosfera sprawia, że goście nie tylko przyjeżdżają, ale i wracają do Wrocławia – podkreśla Alfred Wagner, zastępca dyrektora Wydziału Promocji Miasta i Turystyki oraz prezes Wrocławskiej Organizacji Turystycznej.

Doświadczenie innych miast pokazuje, że skala korzyści może być imponująca. Finał Ligi Konferencji w Tiranie w 2022 roku przyniósł stolicy Albanii aż 140 milionów euro zysków ekonomicznych. Wrocław liczy, że ten wynik uda się powtórzyć – a może nawet przekroczyć, bo Tirana organizowała pierwszy finał, a ten wrocławski dodatkowo obsadzony jest drużynami, za którymi ciągnie wielu kibiców! Już wiadomo, że np. Z Sevilii w drogę w weekend ruszyły 52 autokary - a to tylko transport organizowany przez klub. Jak twierdzą Hiszpanie, drugie tyle to „organizacje prywatne” - w kierunku Wrocławia jadą busy, autobusy i samochody osobowe. Podobny ruch - choć z mocniejszym wykorzystaniem samolotów widać z Londynu.