Wkrótce kierowcy pojadą pod wiaduktem na ul. Długiej

11 Zobacz galerię

Jeszcze przed Wielkanocą ma zostać puszczony ruch na obu nitkach pod wiaduktem na ul. Długiej. Droga jest przebudowywana w związku z budową tramwaju na Popowice.

– To miejsce zmieniło się nie do poznania – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.

Jeszcze dwa lata temu wiadukt na ul. Długiej był wąski i uniemożliwiał położenie torowiska tramwajowego. Teraz przebudowany wiadukt ma 43 m długości i po dwa pasy jezdni w stronę centrum oraz Kozanowa. Zbudowano również torowisko.

Obecna przeprawa jest trzy razy dłuższa od poprzedniej. Powstaje tu węzeł przesiadkowy z nową stacją kolejową Wrocław Szczepin. – To pozwoli w krótkim czasie przedostać się z ul. Długiej na Dworzec Mikołajów lub Dworzec Główny PKP – zaznacza Świercz.

Wiadukt na ul. Długiej. Jezdnia prawie gotowa

– Wykonaliśmy tytaniczną pracę na odcinku 850 m od wysokości ul. Młodych Techników do terenów Politechniki Wrocławskiej przy ul. Długiej. Wykonawca robi wszystko, żeby przed Wielkanocą puścić tędy ruch – zaznacza rzecznik WI.

Obecnie przy ul. Długiej można przejechać tylko lewą nitką (z perspektywy podróży z centrum na Kozanów), gdzie jest zwężenie. Tam położono już wszystkie warstwy masy bitumicznej. Z kolei na drugiej nitce – bliżej Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta oraz Kauflandu, brakuje jeszcze jednej warstwy. Położona zostanie lada moment.

– Wykonawca daje 10 lat gwarancji na masę bitumiczną. Regularnie badamy stan podbudowy i nawierzchni, jeśli nie spełnia standardów związanych z założeniami projektowymi, to dany wykonawca musi wprowadzić poprawki – zauważa Świercz.

Tramwaj na Popowice. Torowisko rośnie w oczach

Najtrudniejszym zadaniem była jednak przebudowa podziemnej sieci energetycznej.

– W tym miejscu ulokowany jest główny punkt zasilania energetycznego miasta. Musieliśmy przenieść kilkadziesiąt kilometrów kabli niskiego i średniego napięcia. To trwało wiele miesięcy. Nie można było jednocześnie przebudować kilkudziesięciu kabli jednego dnia, bo wtedy wiele ulic nie miałoby prądu. Tauron zgadzał się na określone wyłączenia i robiliśmy to kabel po kablu – podkreśla Świercz. – Zdaniem wielu doświadczonych pracowników to jedno z trudniejszych zadań związanych z siecią podziemną, być może najtrudniejsze we Wrocławiu od czasów II wojny światowej.

Obecnie torowisko kończy się na wysokości Politechniki Wrocławskiej na ul. Długiej, gdzie przechodzi w ul. Starogroblową. Tutaj zaczyna się drugi etap inwestycji obejmujący odcinek od wspomnianej ul. Starogroblowej do ul. Milenijnej. Drugi etap to także obszar obejmujący fragment od ul. Jagiełły do Młodych Techników.

– W okolicy ul. Dmowskiego prowadzone są prace w międzytorzu. Tak samo przy ul. Popowickiej. W połowie kwietnia rozpocznie się przebudowa skrzyżowania Jagiełły/Dmowskiego/Mieszczańskiej – zapowiada Świercz.

Wtedy też zostanie wprowadzona zmiana w organizacji ruchu, o czym miasto poinformuje mieszkańców. 

Koszt inwestycji to 222,7 mln zł, z czego 75,7 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej. Zakończenie budowy planowane jest na 2022 r.

źródło: wroclaw.pl