Uwalniali zebrę na Rondzie Reagana [zdjęcia]

Kilkanaście osób uwalniało w piątek na Rondzie Reagana zebrę, czyli naziemne przejście dla pieszych.

 O 15.30 na rondzie, na kilknaście minut, został wstrzymany ruch kołowy. Organizatorzy rozłożyli na jezdni płachtę o długości 20 metrów i szerokości 4 metrów imitującą pasy dla pieszych.

Ideą całej akcji było zwrócenie uwagi na potrzebę przejścia naziemnego na Rondzie Reagana. Jak powiedział nam Maciej Słobodzian, organizator inicjatywy, zebra na rondzie nie jest nowym pomysłem. 

- Dwa projekty w ramach WBO dotyczyły naziemnego przejścia na rondzie, jednak odrzucono je już za samym początku ze względów formalnych - tłumaczył Słobodzian. - Ludzie i tak tędy przechodzą, co jest niebezpieczne. Poza tym w projekt ronda były wpisane pasy. Sam projektant nie wyobrażał sobie tego ronda bez zebry. Schody są barierą architektoniczną, a windy są nieczynne.