Tragiczny finał poszukiwań zaginionej Anastazji z Wrocławia. Na greckiej wyspie Kos znaleziono zwłoki 27-latki

poniedziałek, 19.6.2023 10:31 11664

Informację o zaginięciu 27-letniej wrocławianki, Anastazji Rubińskiej przekazano 12 czerwca. Młoda kobieta zaginęła na greckiej wyspie Kos w miejscowości Marmari. Przez cały tydzień trwały poszukiwania dziewczyny. W niedzielę 18 czerwca wieczorem greckie media przekazały informację o znalezieniu zwłok 27-latki. Potwierdzono, że to poszukiwana Anastazja Rubińska.

Nagie zwłoki młodej kobiety znaleziono w okolicach Jeziora Alikes na greckiej wyspie Kos. Było przykryte gałęziami. Tożsamość potwierdziła początkowo grecka policja, a następnie partner i rodzina zaginionej.

W sobotę, 17 czerwca znaleziono telefon komórkowy dziewczyny w bliskiej okolicy mieszkania aresztowanego mężczyzny z Bangladeszu, który głównego podejrzanego w sprawie śmierci Anastazji.

Jakie były okoliczności zaginięcia?

Anastazja Rubińska pochodziła z Wrocławia. Zaginęła w nocy z poniedziałku na wtorek (12/13.06) na wyspie Kos w Grecji, gdzie wyjechała miesiąc wcześniej w celach zarobkowych ze swoim chłopakiem, który poinformował policję o zaginięciu.

27-latkę ostatni raz widziano w Tikagi na wyspie Kos w poniedziałek 12 czerwca przed godziną 23.00. Prawdopodobnie, podejrzany mężczyzna pochodzący z Bangladeszu zaoferował jej podwózkę motocyklem do miejsca, gdzie Anastazja miała spotkać się ze swoim chłopakiem. Młoda kobieta niestety nigdy tam nie dotarła.

Śledztwo

W wyniku śledztwa greccy policjanci zatrzymali 5 osób, w tym 32-letniego obywatela Bangladeszu. Po wykonaniu czynności z zatrzymanymi, 32-latek pozostał w areszcie.

Śledczy ustalili, że pięciu mężczyzn zaoferowało "pomoc" młodej kobiecie, która znajdowała się w stanie nietrzeźwości. Mężczyźni zabrali ją do swojego domu. Jeden z nich przyznał, że odbył z 27-latką stosunek płciowy, a następnie wyprowadził ją na zewnątrz i wyszedł.

Mężczyzna z Bangladeszu został poproszony przez policję o wskazanie miejsca, w którym zostawił 27-latkę. Lokalizacja została zbadana przez śledczych, ale nie znaleziono żadnych poszlak związanych ze sprawą. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził natomiast fakt, że zatrzymany cudzoziemiec w tym samym dniu kupił bilet lotniczy, przy pomocy którego chciał opuścić wyspę.

W poszukiwania dziewczyny zaangażowani byli detektywi i dziennikarze śledczy z Polski. Ich skutek okazał się niestety tragiczny.

O postępie śledztwa będziemy informować na bieżąco.

foto: Zaginieni WROCŁAW!/FB