Przebudowa strażnic na Moście Pomorskim

Wieże strażnicze znajdują się na rogatkach mostu Pomorskiego Południowego od strony ul. Grodzkiej. Pierwotnie służyły do pobierania myta za przejazd. W kolejnych latach znajdowały się tam m.in. punkty ksero, ale przez dłuższy czas obiekt niszczał. Teraz to się zmieni.

– Wieże są zaniedbane, jedna z nich jest pochylona. Prawdopodobnie ze względu na rzekę naruszony został grunt. Strażnice wymagają wzmocnienia – tłumaczy Wojciech Kaim, kierownik z ramienia Wrocławskich Inwestycji.

W tym celu z pomocą dwutonowej maszyny w strażnicach powstanie po kilkanaście przewiertów. Wiertnica o średnicy 110 mm przewierca się przez piwnicę oraz fundamenty, po czym dostaje się do gruntu. Tam tworzone są betonowe kolumny powstające z mieszaniny gruntu oraz zaczynu cementowego.

– Wiertło przewierci posadzkę i dojdzie do gruntu. Wtedy za pomocą węży wokół maszyny i silosów na zewnatrz budynku - wtłaczany jest do gruntu zaczyn cementowy. Następnie wiertło miksuje grunt, żeby stworzyć kolumnę – dodaje Kaim. Przypomina to działanie kuchennego blendera.

Już po umocnieniu całej konstrukcji, rozpocznie się m.in. wymiana dachu. Zamiast papy pojawią się dachówki. Odnowione zostaną ściany z cegieł, pojawią się instalacje elektryczne i sanitarne.

– Obiekt jest wykonany z piaskowca a dziś jest szaro-buro-czarny. Po renowacji będzie mieć ładny, kremowy kolor – zaznacza Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.

Drugi mikrotunel wykonany

W drugiej połowie maja pod dnem Odry wykonano pierwszy przewiert pozwalający na stworzenie mikrotunelu, w którym zostanie schowana jedna z rur ciepłowniczych szpecących mosty Pomorskie. 8 czerwca dokonano drugiego przewiertu. 

– Jeszcze w tym roku powinny zniknąć rury z obu stron mostu. Przewierciliśmy się po raz drugi pod dnem Odry i będzie można przenosić ciepłociąg do mikrotunelu. Będą również próby szczelnosci – podkreśla Krzysztof Świercz.

Łączny koszt remontu generalnego mostów Pomorskich, który potrwa do 2023 r., wynosi 70 mln zł.