Policjanci drogówki doprowadzili do ujawnienia ponad 2,5 tysiąca porcji handlowych różnego rodzaju narkotyków

piątek, 25.3.2022 10:19 264 0

Amfetamina, marihuana i metadon zabezpieczone przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego z komendy miejskiej, to następstwo przeprowadzonej kontroli kierującego osobowym peugeotem. Mundurowi zarówno w pojeździe 34-latka, jak i jego miejscu zamieszkania ujawnili wspomniane środki zabronione. Pojazd francuskiego producenta trafił na parking strzeżony, a mężczyzna do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Mundurowi Ogniwa Wypadkowego z wrocławskiej drogówki podczas patrolu ulic miasta zwrócili uwagę na kierującego osobowym peugeotem, który na widok oznakowanego radiowozu zmienił gwałtownie kierunek jazdy. Funkcjonariusze natychmiast zawrócili i już po chwili rozmawiali z kierującym, chcąc zweryfikować przyczynę takiego zachowania.

34-latek był bardzo zdenerwowany i wielokrotnie prosił o przyspieszenie czynności ze względu na konieczność odebrania członka rodziny. Niestety po chwili okazało się, że dalsza podróż nie będzie możliwa, a na pewno nie w obranym przez kierującego kierunku.

Nienaturalne zachowanie mężczyzny skłoniło policjantów do przeprowadzenia badania stanu trzeźwości i testu na obecność narkotyków. Wprawdzie mężczyzna był trzeźwy, ale znajdował się pod wpływem kokainy.

Z upływem czasu mundurowi ujawniali kolejne naruszenia obowiązujących przepisów. W drzwiach od strony kierowcy odnaleźli woreczek strunowy z zawartością suszu koloru zielono-brunatnego. Jak się okazało było to marihuana w ilości ponad 50 porcji handlowych.

Osobowy peugeot, którym poruszał się 34-latek, trafił na parking strzeżony, a policjanci z zatrzymanym ruszyli w kierunku jego miejsca zamieszkania. Zgodnie z ich przypuszczeniami tam też były środki zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 2500 porcji handlowych marihuany i amfetaminy.

Finalnie mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, a już decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. 34-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających dlatego też grozić mu może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

źódło: KMP we Wrocławiu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)