Piłkarki Śląska Wrocław w finale Pucharu Polski!
Drużyna kobiet Śląska Wrocław awansowała do finału Orlen Pucharu Polski! Wrocławianki świetnie rozegrały wyjazdowe spotkanie z AP Orlen Gdańsk i triumfowały 2:1. Gole dla WKS-u strzeliły Natalia Sitarz oraz Marcelina Buś. WKS zagra o trofeum 19 maja z GKS-em Katowice.
Dla zawodniczek Śląska Wrocław to drugi awans do finału krajowego pucharu w historii funkcjonowania sekcji. Wcześniej, w 2022 roku, piłkarki z Wrocławia również zagrały o Puchar Polski, ale w finale uległy Czarnym Sosnowiec.
Piotr Jagieła, trener drużyny: Są oczywiście elementy, które chcemy poprawić - na przykład zachowania w fazach przejściowych za szybko pozbywaliśmy się piłki. Rozumiem jednak, że mogło to brać się z emocji, bo długo wynik był na styku. Plan na mecz był trafny, dziewczyny go zrealizowały. Mieliśmy problemy z kontuzjami ważnych zawodniczek, ale jest szeroka kadra, sporo młodych zawodniczek, które chcą i mogą się rozwijać. Udowadniają, że praca nie idzie na marne, jak chociażby Krysia Flis czy Klaudia Adamek. To właśnie dzięki nim, również dzięki rezerwowym, możemy wygrywać więcej meczów.
Czy nauczyliśmy się wygrywać ważne mecze? Na pewno mamy większe doświadczenie, wygrywaliśmy spotkania z faworytami, graliśmy w finału pucharu. Jako drużyna, zawodniczki, sztab, czujemy się mocni, to prawda. Mam nadzieję, że będzie jeszcze więcej ważnych meczów, które wygramy. Cieszy nas bardzo awans do pucharu, ale wcześniej mamy trzy ligowe mecze i chcemy je wygrać. Czy to się uda to czas pokaże, ale celem jest zaliczyć komplet zwycięstw. Krótki odpoczynek, trening, szybka analiza przeciwnika i jedziemy do Krakowa na kolejny ligowy mecz z zamiarem zwycięstwa.
Joanna Wróblewska, kapitan drużyny: Jestem bardzo dumna z naszego zespołu i z pracy sztabu szkoleniowego, byłyśmy bardzo dobrze przygotowane do półfinałowego spotkania, zespół z Gdańska nas niczym nie zaskoczył. Myślę, że ta euforia napędzi nas do tego, by w kolejnym meczu w Krakowie zdobyć trzy punkty. Teraz ważna jest regeneracja, ale nie ma mowy o odpuszczaniu ligi. Do końcówki sezonu podchodzimy dwutorowo, chcemy wygrywać mecze zarówno ligowe, jak i finał Pucharu Polski. Wspomniałam dzisiaj o tym dziewczynom, że dwóch poprzednich meczach półfinałowych grałam z kontuzją, teraz cieszę się, że udało mi się skończyć w pełni zdrowia. Cel na mecz w Lublinie mamy klarowny i wierzę, że uda nam się przywieźć puchar do Wrocławia.
Półfinał Orlen Pucharu Polski Kobiet:
AP Orlen Gdańsk – Śląsk Wrocław 1:2 (0:1)
Bramki:
0:1 Natalia Sitarz 22’
0:2 Marcelina Buś 77’
1:2 Olga Massombo 90+4'
AP Orlen: Michlewicz – Łapińska, Sirant, Sanford, Dymińska, Skrzypczyk (46’ Tarnawska), Szewczuk, Formela, Mazur, Kołodziejek (87’ Łebska), Frazier (64’ Massombo)
Śląsk: Bocian – Szkwarek, Dudziak, Węcławek (Maskiewicz), Wróblewska, Żurek, Półrolniczak, Sitarz, Flis (66' Lewicka), Marcelina Buś (87’ Krysman), Adamek (66' Martyna Buś)
Żółte kartki: Dymińska (AP Orlen)
Sędziowała: Anna Adamska
Dodaj komentarz
Komentarze (0)