Pijany kierowca autobusu podmiejskiego usłyszał zarzuty

Kara do 2 lat pozbawienia wolności grozi nieodpowiedzialnemu kierowcy autobusu, którego w piątek zatrzymali policjanci z wrocławskiej komendy miejskiej. Mężczyzna jechał mając 2 promile alkoholu w organizmie i wiózł 2 pasażerów, a wcześniej doprowadził do kolizji z innym samochodem i odjechał. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na bazie zgromadzonych w sprawie materiałów, 45-latek usłyszał zarzut za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i stracił już prawo jazdy.

       Fot. Pixabay

Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 11.00, w piątek 4 stycznia 2019 roku. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, otrzymali informację o kolizji drogowej z udziałem wozu strażackiego i autobusu liniowego. Z relacji wynikało, że do zdarzenia doszło na drodze pomiędzy Groblicami a Kotwicami.

Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, by wyjaśnić przebieg i okoliczności tego zdarzenia. Tam potwierdzili, że kierowca autobusu, po otarciu się lusterkami obu pojazdów, odjechał w kierunku Kotowic.   Policjanci w rozmowie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej, którzy zatrzymali się, bo w ich aucie uległo uszkodzeniu lusterko, ustalili wstępnie okoliczności kolizji.

Kilkanaście minut później, działając na miejscu zdarzenia, mundurowi zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka autobus. Policjanci od razu zatrzymali kierowcę do kontroli i wtedy okazało się, że jest nietrzeźwy. W autobusie znajdowały się osoby, które musiały opuść pojazd, a przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie kierowcy.

Pijany kierowca trafił prosto do policyjnego aresztu. Natomiast autobus przekazano przedstawicielowi firmy świadczącej usługi przewozowe. Na podstawie zgromadzonych w sprawie materiałów dowodowych, 45-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego, usłyszał zarzut za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości i utracił prawo jazdy.

W świetle obowiązujących przepisów, za tego typu czyn, sprawcy grozić może kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.

/KMP Wrocław