Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Wrocławia

piątek, 7.1.2022 10:16 882 0

6 stycznia 2022 roku obchodzone jest Święto Objawienia Pańskiego. Po rocznej przerwie na ulice Wrocławia wyruszył Orszak Trzech Króli. Miał krótszą trasę, ale nie zabrakło chętnych, aby obejrzeć pokłon trzech monarchów i wspólnie kolędować.

Orszak mniej liczny, ale rozśpiewany

Było pandemicznie, bo do udziału w orszaku zapisać mogło się zdecydowanie mniej osób i skrócona została trasa (od kościoła Uniwersyteckiego, potem ulicą Kuźniczą, do rynku), ale trzej królowie tradycyjnie wyruszyli konno, aby złożyć hołd dzieciątku.

Święto Objawienia Pańskiego, zwane także świętem Trzech Króli obchodzone jest już od III wieku. Niezależnie od Bożego Narodzenia, ale zawsze związane z pokłonem przedstawicieli świata pogańskiego. Ewangelia wg św. Mateusza, która jako jedyna wspomina o tym wydarzeniu, nie mówi o tym, ilu ich było i nie nazywa ich królami, a magami, mędrcami ze Wschodu. Konkretnie natomiast wspomina trzy dary, jakie przynieśli małemu Jezusowi – złoto, kadzidło i mirrę.

W tym roku w rolę trzech królów wcielili się Zbigniew Golonka, kierownik Referatu Patroli Konnych Straży Miejskiej Wrocławia (jedenasty raz, w tym roku jako Baltazar), Jacek Góral, starszy inspektor (po raz piąty, w tym roku jako król Melchior) i...Joanna Gołowczyńska, aplikantka (to niespodzianka, bo wcieliła się w króla Kacpra), która brała udział w orszaku po raz pierwszy.

– Znamy się niemal wszyscy, po latach wystarczą nam dwa zdania od organizatorów i każdy wie, co ma dokładnie robić, nie trzeba się stresować – zapewniał przed przemarszem Zbigniew Golonka.

Główni bohaterowie Orszaku Trzech Króli

Na czele orszaku szli w tym roku gwiazdor (z betlejemską gwiazdą), dwaj Archaniołowie, św. Jan Chrzciciel (patron archidiecezji wrocławskiej, katedry i samego miasta) oraz latarnik, który na co dzień pracuje na Ostrowie Tumskim. Następnie podążały chorągwie Trzech Króli – czerwone króla Kacpra, niebieskie króla Baltazara i zielone króla Melchiora, wreszcie sami Trzej Królowie na koniach.  

Przed 13.00 orszak dotarł do rynku, a tu na pl. Gołębim, pod choinką, czekali Maryja z Józefem i dzieciątkiem Jezus. Królowie oddali mu pokłon i złożyli dary – Kacper złoto, Melchior kadzidło, a Baltazar mirrę. 

Tradycyjnie rozdawane były śpiewniki i papierowe korony, które wrocławianie chętnie założyli. Chętnie też kolędowali, m.in. śpiewając „Mędrców świata” i „Bóg się rodzi”. 

Źródło: wroclaw.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)