Niezależna reżyserka z Hollywood lat 50. Ida Lupino drugą bohaterką retrospektyw podczas 12. American Film Festival (9-14.11.)

sobota, 25.9.2021 11:41 1026 0

Podczas 12. American Film Festival przyjrzymy się twórczości Idy Lupino, jako jedna z nielicznych kobiet w historii kina była zarówno aktorką jak i reżyserką filmową. Jej filmy, powstające niezależnie od hollywoodzkich wytwórni m.in. Zniewaga (The Outrage, 1950), Nie bój się (Never Fear, 1950) czy Bigamista (The Bigamist, 1953), poruszały kontrowersyjne tematy społeczne.

Ida Lupino pochodziła z brytyjskiej rodziny artystów. Karierę aktorską zaczęła już jako nastolatka – dzięki czemu bardzo wcześnie poznała mechanizmy napędzające Hollywood. Szansę na wyróżnienie znalazła w kinie noir, gdy zaczęła grać u boku Humphreya Bogarta They Drive by Night (1940), High Sierra (1941). Gdy miała 32 lata zrezygnowała z intratnego kontraktu i wraz z dwom przyjaciółmi założyła niezależną wytwórnię „The Filmakers", która wyprodukowała 12 filmów fabularnych. Spośród nich Lupino połowę wyreżyserowała lub współreżyserowała, do 5 z nich napisała scenariusze, a w 3 zagrała.

„The Filmakers” robili niskobudżetowe filmy o zwykłych ludziach, straumatyzowanych kobietach i mężczyznach, dla których „amerykański sen” okazał się przykrym realistycznym dramatem. W historii kina kobiet Lupino kontynuowała tematy zainicjowane dwadzieścia lat wcześniej przez Lois Weber, takie jak kontrola urodzeń, aborcja, kara śmierci. Wprowadzając na wielki ekran problem gwałtu, niechcianej ciąży, bezpłodności, kobiecej kariery, bigamii Lupino musiała negocjować zarówno z cenzorami, przyzwyczajeniami Hollywoodu, jak i męskim punktem widzenia.

Retrospektywa „Reżyseria: Ida Lupino, 1949-53” nie doprowadzi nas do odkrycia zapomnianej mistrzyni kina, bynajmniej. Nie będzie też łatwo wpisać Lupino w feministyczny model autorki filmowej. Trzeba to zrobić na jej warunkach: zobaczyć jak blond gwiazdka wyrasta na reżyserkę w gronie zaprzyjaźnionych filmowców i przez kilka lat jest u szczytu kariery. Nie było wówczas w konserwatywnej Ameryce żadnej innej, która zdobyłaby się na tak wiele. – mówi o Idzie Lupino Monika Talarczyk, filmoznawczyni, historyczka kina i programerka przeglądu.

Retrospektywa przypomni wszystkie filmy Lupino z przełomu lat 40. i 50. Zobaczymy, m.in.:

Niechciane (1949). Sally (Sally Forrest), miła dziewczyna z małego miasteczka, zakochuje się w zgorzkniałym pianiście. Opuszcza rodzinny dom, by podążać za nim. Sama w drodze poznaje chłopaka, który okaże się jej bratnią duszą, kiedy pianista odrzuci jej uczucia. Niestety, z nieszczęśliwej miłości pozostanie jej pamiątka w postaci nieplanowanej ciąży. Sally trafi pod opiekę instytucji pomagającej młodocianym matkom, przez oddanie dzieci do adopcji. Lupino dobitnie pokazuje, jak wysokie koszty psychiczne ponosi kobieta, która ma w imię ochrony życia urodzić i oddać dziecko.

Zniewaga (1950). Ann pracuje w księgowości wielkich magazynów, właśnie zaręczyła się ze swoim chłopcem. Ojciec liczy co prawda, że córka pójdzie do college’u i zostanie nauczycielką matematyki, jak on, ale narzeczony proponuje małżeństwo, jakby była to inna opcja zatrudnienia. Niestety, po zejściu z wieczornej zmiany Ann zostaje zaatakowana przez gwałciciela. Był to jeden z pierwszych filmów o gwałcie w kinie amerykańskim. Jednak nie pada tu słowo gwałt (ang. rape), a mówi się o akcie przemocy.

Autostopowicz (1953), film drogi noir, prawie cały dziejący się na muszce rewolweru seryjnego mordercy. Ray (Edmond O’Brien) i Gilbert (Frank Lovejoy) wyjeżdżają na weekend na ryby. Męski wypad za miasto zamienia się w koszmar z udziałem autostopowicza, którego szuka już FBI. Film oparty na autentycznej historii seryjnego mordercy, Williama Cooka, zwanego „Billym”, który terroryzował Amerykę w latach 1950-51, zabijając w drodze 6 osób.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)