Nie zatrzymał się przed znakiem i sam został zatrzymany... za narkotyki

wtorek, 29.6.2021 09:54 716 2

Dwa lata pozbawienia wolności to maksymalna kara, która grozi wrocławianinowi zatrzymanemu przez policyjnych wywiadowców. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy tuż pod budynkiem komendy Policji. Wszystko dlatego, że nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Podczas kontroli okazało się, że wsiadł za kierownicę pod wpływem narkotyków.

O tym jak może skończyć się kierowanie samochodem po użyciu środków odurzających przekonał się 33-letni mieszkaniec dolnośląskiej stolicy. Wszystko dlatego, że jego nieodpowiedzialne zachowanie zauważyli policjanci z referatu wywiadowczego.

Policjanci tego dnia dopiero rozpoczynali służbę, a już po kilku minutach mieli na „koncie” pierwszego zatrzymanego. Kiedy tylko wyjechali spod komendy na Sołtysowickiej, zauważyli kierującego osobowym BMW, który nie zatrzymał się przed znakiem STOP postawionym przy przejeździe kolejowym. Zignorowanie tego znaku jest wykroczeniem zagrożonym grzywną w formie mandatu karnego w wysokości 100 złotych oraz otrzymaniem 2 punktów karnych.

Funkcjonariusze zatrzymali więc do kontroli auto bawarskiej marki, aby przypomnieć jego kierowcy o obowiązujących przepisach i zagrożeniu, jakie niesie ich nieprzestrzeganie. Po otwarciu drzwi pojazdu w jednym ze schowków zauważyli charakterystyczną rurkę. Doświadczeni wywiadowcy wiedzieli, że często takie rurki służą do zażywania narkotyków poprzez wciąganie ich do nosa.

Zapytali 33-letniego kierowcę, czy przed jazdą zażywał substancje odurzające. Choć ten zaprzeczył, policjanci postanowili to sprawdzić. Wynik sprawdzenia nie był korzystny dla wrocławianina. Tester wykazał, że mężczyzna wsiadł za kierownicę po spożyciu amfetaminy.

Mieszkaniec dolnośląskiej stolicy został zatrzymany i doprowadzony do najbliższego komisariatu. Funkcjonariusze zatrzymali także jego prawo jazdy oraz zawieźli go do placówki medycznej, gdzie pobrano od niego krew celem dalszych badań.

O tym, jaką karę otrzyma nieodpowiedzialny kierujący zadecyduje sąd. Warto przypomnieć, że kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

źródło: KMP we Wrocławiu

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Agnieszka wtorek, 29.06.2021 22:19
I po tobie narkusie teraz prawko ciężko ci będzie odzyskać...
środa, 30.06.2021 11:01
Nie pisać ile grozi tylko zamykać na tyle co grozi!