Młodzież z Akademii Śląska Wrocław zadbała o groby zasłużonych dla klubu
Przed dniem Wszystkich Świętych zawodniczki i zawodnicy naszej Akademii wybrali się na wrocławskie cmentarze, by odwiedzić groby zmarłych, którzy byli związani ze Śląskiem Wrocław.
Akcja uczczenia pamięci ważnych postaci dla społeczności Śląska Wrocław powoli staje się tradycją. W tym roku delegacja WKS-u odwiedziła cmentarz Grabiszyński i Osobowicki oraz nekropolie na Psim Polu, Pawłowicach i Sępolnie.
- Pamięć o zasłużonych dla naszego klubu jest częścią dbania o tożsamość Śląska, dlatego takie inicjatywy są dla nas bardzo ważne. Cieszymy się, że kolejne grupy naszych zawodniczek i zawodników wzięły udział w tej - tradycyjnej już - akcji. Co ważne, oprócz zapalenia znicza czy też uprzątnięcia grobów, młodzi sportowcy mogli dowiedzieć się czegoś więcej o legendach i osobach ważnych dla społeczności WKS-u - mówi dyrektor Akademii Śląska, Patryk Kajderowicz.
W tym roku zaangażowani w akcję byli młodzi zawodnicy z drużyn U10 i U11 - Arkadiusz Ciechanowski i Piotr Kliś, piłkarki z zespołów U13 i U16 - Stefania Gościńska, Julia Fus, Martyna Dembowska i Laura Skrzypczyńska - wraz z trenerką Paulina Łukaszewicz oraz szkoleniowiec drużyny U11, Mateusz Chowański.
- To bardzo ważna inicjatywa ze strony klubu. Dzięki takiej akcji piłkarki i piłkarze mogli dowiedzieć się czegoś więcej o ważnych osobach i historycznych wydarzeniach, a to istotne, by pamiętać o tych, którzy przez lata tworzyli Śląsk Wrocław - podsumowuje Paulina Łukaszewicz, trenerka drużyny U13.
Delegacje WKS-u odwiedziły miejsca spoczynku trenera Władysława Giergiela - autora pierwszego, historycznego awansu do ekstraklasy, kapitana mistrzowskiego zespołu z 1977 roku - Zygmunta Garłowskiego czy Rudolfa Siegerta - podstawowego piłkarza drużyny, która wywalczyła awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w latach 60. ubiegłego stulecia. Symboliczne zielono-biało-czerwone znicz zapalono także na nagrobkach legendy koszykarskiego zespołu WKS-u, Adama Wójcika czy zasłużonych kibiców - Marka "Pluto" Duszczyńskiego i Rolanda "Rolika" Leszczyńskiego, a także na mogiłach dziennikarza i wielkiego sympatyka Śląska, Andrzeja Lewandowskiego oraz zasłużonego aktywisty, Bartłomieja Skrzyńskiego.
Warto podkreślić, że przedstawiciele Akademii Śląska wybrali się również do Prusinowic, gdzie spoczywa Franek Tokarski. Młody piłkarz pod koniec ubiegłego roku uległ poważnemu wypadkowi, po którym przez kilka miesięcy walczył o zdrowie i życie. Franek wykazał się ogromną siłą woli, ale niestety przedwcześnie odszedł od nas w pierwszych dniach kwietnia. Przypomnijmy, że ku jego pamięci cyklicznie odbywać się będzie turniej o charakterze charytatywnym Tokar Cup - memoriał Franciszka Tokarskiego.
Młodym zawodniczkom i zawodnikom, a także ich opiekunom dziękujemy za zaangażowanie i pomoc w pielęgnacji pamięci o zasłużonych dla klubu postaciach.
Fot. Paweł Prochowski/slaskwroclaw.pl
Dodaj komentarz
Komentarze (0)