Mając blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie doprowadził do zdarzenia drogowego na autostradzie A4

Skrajnie nieodpowiedzialnego kierującego zatrzymali policjanci z wrocławskiej drogówki. Mężczyzna, mając blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie, jechał autostradą A4, gdzie spowodował zdarzenie drogowe najeżdżając na tył poprzedzającego pojazdu. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie odniósł obrażeń. Mężczyźnie grozić może kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Wrocławscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnego nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna postanowił wsiąść za kierownicę osobowego Audi, znajdując się pod wpływem alkoholu.

Krążący w jego organizmie alkohol znacząco wpłynął na możliwość bezpiecznego prowadzenia samochodu. Mężczyzna na 153 kilometrze autostrady A4 nie zachował należytej ostrożności i bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu najeżdżając na jego tył. Przybyli na miejsce policjanci od sprawcy zdarzenia wyczuli woń alkoholu, dlatego też poddali go badaniu stanu trzeźwości. Okazało się, że 49-latek ma blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie.

Na szczęście wskutek niebezpiecznej jazdy 49-latka nikt nie ucierpiał. Nieodpowiedzialny kierujący w towarzystwie mundurowych trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Zgodnie z aktualnymi przepisami grozić mu może kara 2 lat pozbawienia wolności.

źródło: KMP we Wrocławiu