Kryminalni z komendy miejskiej zlikwidowali plantację konopi. Rośliny miały prawie 2 metry wysokości
Funkcjonariusze zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości narkotykowej, ujawnili w jednej z przyległych do Wrocławia gmin miejsce, gdzie prowadzono nielegalną uprawę konopi indyjskich. Policjanci szybko zlokalizowali ogród z roślinami oraz osobę zajmującą się ich uprawą. Zatrzymany w tej sprawie został 33-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego i mundurowi zabezpieczyli także kilkanaście krzewów, które były w różnym stadium wzrostu.
Nawet 3 lata więzienia grozić mogą mężczyźnie, który jest podejrzewany o prowadzenie własnej plantacji konopi indyjskich, którą ujawnili funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Policjanci podczas prowadzonych przez siebie działań operacyjnych weszli w posiadanie informacji, że w jednej z mniejszych miejscowości leżących na terenie powiatu wrocławskiego, prawdopodobnie ktoś uprawia konopie inne niż włókniste, co zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii jest przestępstwem. Kryminalni postanowili sprawdzić tę informację.
Policjanci szybko ustalili, gdzie dokładnie znajdują się nielegalne rośliny. W ogródku jednej z posesji ujawnili kilkanaście roślin w różnym stadium wzrostu. Niektóre z nich osiągały wysokość prawie 2 metrów! Kryminalni wraz z policyjnymi technikami zabezpieczyli zarówno krzewy, jak i sprzęt służący do ich uprawy. Teraz wystarczyło tylko namierzyć osobę, która była odpowiedzialna za prowadzenie nielegalnej plantacji.
Dalsza praca operacyjna dała kolejny pozytywny efekt – funkcjonariusze już wiedzieli, do kogo należą rośliny. Tego samego dnia zatrzymali 33-letniego mieszkańca Wrocławia, który po czynnościach trafił do policyjnego aresztu.
Następnego dnia usłyszał zarzut z art. 63 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, który będzie mógł orzec karę maksymalnie 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP we Wrocławiu
Komentarze (0)