Kontrola drogowa zakończyła się ujawnieniem ponad 200 porcji handlowych narkotyków

3 Zobacz galerię

Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego na ulicy Miłosza dokonali kontroli drogowej kierującego Citroenem. Mężczyznę bardzo zdenerwowało spotkanie z policjantami, a po chwili wyszło na jaw, czym było to podyktowane. Funkcjonariusze ujawnili w pojeździe kilkadziesiąt porcji handlowych narkotyków, a kolejne w miejscu zamieszkania. Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. 35-latek może trafić za kratki nawet na 3 lata.

Niejednokrotnie bywa, że zwykła kontrola drogowa przeprowadzana przez wrocławskich policjantów kończy się ujawnieniem faktów znacznie obciążających, czy to kierowcę, czy jego pasażerów. Podobnie było na jednej z ulic dolnośląskiej stolicy, gdzie policjanci zatrzymali radiowóz przy osobowym Citroenie i podjęli wobec kierującego czynności. Policjanci na początku poprosili mężczyznę siedzącego za kierownica o wyłączenie silnika, a następnie przystąpili do kontroli dokumentów i pojazdu francuskiego producenta.

Pierwsze co „rzuciło” się policjantom w oczy, to nerwowe zachowanie kierującego. Mężczyzna tego dnia na pewno nie chciał spotkać na swojej drodze funkcjonariuszy, a spowodowane było to jego niezgodnym z prawem działaniem.

Policjanci ujawnili w pojeździe kilkadziesiąt porcji handlowych środków zabronionych przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, które znajdowały się w schowkach pojazdu. Jednak historia ta kończy się dopiero w miejscu zamieszkania mężczyzny, gdzie funkcjonariusze ujawnili kolejne narkotyki i nasiona umieszczone w słoikach schowanych w szafie.

Policjanci ujawnili i zabezpieczyli łącznie ponad 200 porcji handlowych narkotyków. Analiza tych substancji wskazała na marihuanę i amfetaminę.

Finalnie 35-latek trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Aktualne przepisy mówią o karze nawet 3 lat pozbawienia wolności za naruszenie artykułu 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

źródło: KMP we Wrocławiu