Zarzuty i areszt dla 17-latka, który ugodził pielęgniarkę nożem

piątek, 24.5.2019 16:05 1497 0

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 17-letni strzegomianin, Krystian B., który przebywając w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu zadał pielęgniarce trzy ciosy nożem w okolicę łopatek. Poszkodowana doznała ciężkich obrażeń, ale jej życiu nic nie zagraża.

Jak wynika z dokonanych ustaleń, Krystian B. od 14 maja 2019r. przebywał jako pacjent na oddziale chorób zakaźnych jednego z wrocławskich szpitali. W dniu 22 maja 2019r. w  godzinach wieczornych pielęgniarka Dorota W. weszła do sali, w której przebywał Krystian B. Następnie podała mężczyźnie leki, a gdy odwróciła się żeby wyjść, została zaatakowana przez niego nożem. Napastnik porzucił nóż na miejscu zdarzenia, po czym zbiegł ze szpitala. Pokrzywdzonej została udzielona niezbędna pomoc medyczna, po czym kobieta została przewieziona do innego z wrocławskich szpitali celem dalszej hospitalizacji. Krystian B. został zatrzymany następnego dnia po zdarzeniu.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że mężczyzna uzależniony jest od dopalaczy.

- Pokrzywdzona pielęgniarka, Dorota W. w wyniku zdarzenia doznała obrażeń ciała w postaci trzech ran kłutych okolicy międzyłopatkowej z kanałami drążącymi do obu jam otrzewnowych z prawdopodobieństwem uszkodzenia miąższu płuc, krwawieniem do jam opłucnowych, skutkujące powstaniem m.in. obustronnej odmy opłucnowej, złamania żebra IV przykręgosłupowo po stronie lewej. Obrażenia te stanowią ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu - informuje Justyna Pilarczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. 

17- latek usłyszał zarzut dotyczący usiłowania zabójstwa. Przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

- Ze względu na uzasadnione przypuszczenie, iż podejrzany na wolności będzie utrudniał prowadzenie postępowania przygotowawczego oraz mając na uwadze grożącą podejrzanemu surową karę, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego - dodaje rzeczniczka.

Za popełnione czyny grozi mu nawet 25 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się także do wniosku prokuratury i zastosował wobec 17-latka tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)