Kierowca jechał w nocy bez świateł. Okazało się, że był poszukiwany listem gończym

środa, 30.1.2019 10:40 3452 3

Wrocławscy policjanci zatrzymali kierowcę samochodu, który jechał nocą nie używając jakichkolwiek świateł. Oprócz braku badań technicznych i ubezpieczenia auta, posiadał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był również osobą poszukiwaną listem gończym do odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności. 40-latek trafił do aresztu, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.

Funkcjonariusze Referatu Patrolowo Interwencyjnego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, pełniąc służbę w godzinach nocnych, zauważyli samochód osobowy, którego kierowca jechał bez włączonych  świateł.

Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, żeby sprawdzić, co jest powodem tej sytuacji oraz poinformować kierującego o skutkach takiej jazdy. Jazda bez włączonych świateł jest wykroczeniem i , co gorsze,  może doprowadzić do tragedii.

Mężczyzna w trakcie rozmowy z mundurowymi był poddenerwowany. Po chwili oświadczył, że zachowuje się w ten sposób, ponieważ nie ma prawa jazdy i nigdy go nie posiadał .

Funkcjonariusze sprawdzili tożsamość kierowcy w policyjnych systemach informatycznych. Okazało się wtedy, że wersja kierowcy nie jest prawdziwa i posiada on zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto jest osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności na czas 5 miesięcy.

Samochód, którym mężczyzna podróżował, nie został poddany również obowiązkowemu przeglądowi technicznemu oraz nie był ubezpieczony.

Policjanci zatrzymali 40-latka a pojazd, którym się poruszał odholowano na parking strzeżony.

Mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na odbycie kary. Sąd będzie decydować o konsekwencjach jego zachowania. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

/KMP Wrocław

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

żarówka czwartek, 31.01.2019 06:08
... samochód osobowy, którego kierowca jechał bez świateł... O ile...
Tomasz środa, 30.01.2019 20:02
Idiota
środa, 30.01.2019 14:25
Jechał bez świateł,żeby go nie było widać...Jednak plan zawiódł