Indyjskie święto Diwali na placu Solnym przyciągnęło tłumy

Hindusi na całym świecie obchodzili wczoraj Diwali, jedno z najpiękniejszych indyjskich świąt. Nazywane jest również "Świętem Świateł". Diwali obchodzone jest również we Wrocławiu. Z tej okazji Jacek Sutryk, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych, Kartikey Johri, Konsul Honorowy Republiki Indii we Wrocławiu, i fundacja "Weź Pomóż" dzielili się dziś z mieszkańcami potrawami kuchni indyjskiej. Te wedle tradycji rozdaje się głodnym i potrzebującym, ale każdy, kto przyszedł dziś na plac Solny, otrzymał ciepły indyjski posiłek. Na miejscu ustawione zostały lodówki fundacji "Weź pomóż", do których wszyscy mogli włożyć jedzenie i podzielić się z potrzebującymi. 
– Z okazji tego wspaniałego święta chcę podzielić się radością ze wszystkimi mieszkańcami naszego pięknego miasta, a ze wszystkimi potrzebującymi - tak, jak nakazuje nasza tradycja - dzielę się wyśmienitym indyjskim jedzeniem. Chcieliśmy świętować Diwali we Wrocławiu w szerszym gronie. Dlatego wspólnymi siłami udało nam się zorganizować to wyjątkowe wydarzenie. Cieszę się, że mieszkańcom smakują nasze lokalne przysmaki oraz że dzielą się jedzeniem, zostawiając je w społecznych lodówkach  –powiedział Kartikey Johri, Konsul Honorowy Republiki Indii we Wrocławiu. 

Diwali jest symbolem zwycięstwa dobra nad złem, światła nad ciemnością, mądrości nad głupotą. To święto, które jednoczy rodziny, sąsiadów i całe lokalne społeczności. Obok światła, najważniejszym elementem łączącym wszystkich świętujących jest częstowanie się wyszukanymi potrawami. Organizatorzy rozdali dziś ponad 350 indyjskich posiłków. Kiedy jednak do wspólnego świętowania przyłączyła się wrocławska społeczność indyjska, wystawione przez fundację "Weź Pomóż" lodówki wypełniły się po brzegi. Wrocławscy Hindusi przynieśli ze sobą indyjskie produkty żywnościowe, ryż, makaron, a także przekąski. Nikt nie wyszedł głodny.  
– Dziś we Wrocławiu świętujemy indyjskie święto Diwali wraz z indyjską społecznością mieszkającą w naszym mieście, ale nie tylko, bo przecież wielu wrocławian przybyło na plac Solny wspólnie świętować i spróbować wyjątkowych potraw kuchni indyjskiej. Dziękuję Honorowemu Konsulowi Republiki Indii we Wrocławiu za chęć dzielenia się żywnością i niesienia pomocy innym, co zresztą jest jednym z założeń tego wyjątkowego święta. Wiele ważnych celów i wartości spotkało się dziś we Wrocławiu w jednym miejscu– powiedział Jacek Sutryk, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych UMW. - Oby w przyszłości było jak najwięcej takich inicjatyw i pomysłów. Wrocław to miasto otwarte na wszystkich, łączące ludzi działających z pasją dla dobra innych. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z tego, że w naszym mieście żyją tacy ludzie jak Jan Piontek z fundacji "Weź Pomóż", którzy chcą się dzielić z potrzebującymi - dodał. 

- Współpraca z miastem i konsulem Indii dała znakomity efekt. Jest mnóstwo ludzi, wspaniała energia, uśmiechy na twarzach. Chcemy kontynuować tego typu wydarzenia i dalej pomagać wszystkim potrzebującym – zaznaczał Jan Piontek z fundacji „Weź pomóż”, jeden z pomysłodawców i organizatorów wydarzenia. 

Szacuje się, że we Wrocławiu mieszka ok. 2,5 tys. obywateli Indii. Wielu z nich świętowało dziś wspólnie na placu Solnym.