Damian Warchoł piłkarzem Śląska Wrocław

dzisiaj, 10 godz temu 101 0

Czas przedstawić kolejne wzmocnienie na sezon 2025/26. Do wrocławskiego Śląska dołącza Damian Warchoł. Ofensywny pomocnik związał się z klubem 2-letnią umową z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

​Po transferach Marko Dijakovicia, Luki Marjanaca oraz Michała Szromnika przyszła pora na czwarte wzmocnienie Śląska Wrocław przed startem rozgrywek ligowych w sezonie 2025/26 Betclic 1 Ligi. Tym razem do stolicy Dolnego Śląska trafia polski zawodnik, który doskonale zna realia gry na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, a co więcej – poprzedni sezon może zaliczyć jako jeden z najlepszych w jego karierze. 

Damian Warchoł to 29-letni zawodnik ofensywny, którego pozycję trudno jednoznacznie zdefiniować. Dobrze czuje się on zaraz za plecami napastnika, choć potrafi również wystąpić na pozycji numer „9”. Jego atuty fizyczne pozwalają mu grać również jako skrzydłowy, co w ogólnym rozrachunku czyni z Warchoła niezwykle wszechstronnego gracza.

Pierwsze poważne kroki w swojej piłkarskiej karierze Warchoł stawiał w Łodzi. To właśnie w swoim rodzinnym mieście, w barwach Widzewa, pomocnik zadebiutował w seniorskiej piłce i rozegrał 9 meczów na poziomie 1. ligi. Później przeniósł się jednak poziom niżej, do Rakowa Częstochowa. Na debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej 29-latek musiał poczekać jednak do sezonu 2019/20. Łącznie w PKO BP Ekstraklasie zagrał 39 razy, reprezentując dwa kluby – Legię Warszawa oraz Wisłę Płock.

Po spadku Wisły Płock, zawodnik przeniósł się do Górnika Łęczna, w którego barwach rozegrał łącznie 45 spotkań. To właśnie tam nowy piłkarz Śląska zaliczył swój najlepszy sezon na szczeblu centralnym — w kampanii 2024/25 Damian Warchoł strzelił 14 goli i zanotował 2 asysty w 29 meczach ligowych.

- Zależało nam, aby wprowadzić do zespołu więcej doświadczenia, a takie z pewnością niesie za sobą Damian. To wszechstronny zawodnik, który może wystąpić na wielu ofensywnych pozycjach, co pokazywał już wielokrotnie. Damian Warchoł to zawodnik ograny na poziomie Betclic 1. Ligi, więc dzięki niemu szybciej będziemy mogli zaadaptować się do panujących tam warunków. Bardzo cieszymy się, że do nas trafił – komentuje Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.

- Bardzo się cieszę, że tak wielki klub jak Śląsk Wrocław się mną zainteresował. Nie ukrywam, że kiedy odebrałem telefon od dyrektora Sztylki, to pojawiła się u mnie ekscytacja, że jest zainteresowanie moją osobą i będę mógł tutaj dołączyć. Wszystko robi tu na mnie ogromne wrażenie. A przede wszystkim stadion, który jest naprawdę piękny. Nie mogę się już doczekać, kiedy zadebiutuję na tym obiekcie - mówił nowy zawodnik WKS-u.

fot. slaskwroclaw.pl/Dawid Antecki

Dodaj komentarz

Komentarze (0)