Czy odnajdziemy zaginionych lotników? Kolejna tajemnica II wojny światowej coraz bliższa rozwiązania

piątek, 3.9.2021 14:44 540 0

Wspólne badania amerykańskiej agencji rządowej DPAA i specjalistów Uniwersytetu Wrocławskiego 

Pod koniec II wojny światowej Dolny Śląsk był areną dramatycznych wydarzeń. Nie tylko Festung Breslau i inne twierdze kryją wojenne tajemnice. W okolicach Jordanowa Śląskiego polsko-amerykański zespół naukowców bada jedną ze słabiej znanych kart wojennej historii regionu.

Pod koniec lipca w okolicach Jordanowa Śląskiego na Dolnym Śląsku  rozpoczęły się poszukiwania zestrzelonego w marcu 1945 r. amerykańskiego bombowca B-17.

Zasadniczym celem poszukiwań było odnalezienie części zaginionej (poległej) załogi samolotu. Działania terenowe z ramienia amerykańskiej agencji rządowej DPAA  (Defence POW / MIA Accounting Agency w Departamencie Obrony Stanów Zjednoczonych), której misją jest odzyskanie amerykańskiego personelu wojskowego, prowadziła Alta Archaeological Consulting LLC.

O działalności DPAA opowiada Alex De Georgey - Przedstawiciel DPAA  i kierownik terenowych prac poszukiwawczych z ramienia DPAA prowadzonych na terenie Dolnego Śląska: Obecnie wiemy o około 36 tysiącach Amerykanów, zaginionych w Europie w trakcie II Wojny Światowej i innych wojen. DPAA współpracuje z państwami europejskimi w celu prowadzenia wspólnych  dochodzeń.

W badaniach Amerykanom pomagali studenci i pracownicy Uniwersytetu Wrocławskiego, specjaliści m.in. z archeologii i archeologii sądowej. Szczególnie dla naszych studentów to niezwykła szansa uczestniczenia w ważnym i prestiżowym projekcie międzynarodowym.

Ze strony Uniwersytetu Wrocławskiego projekt koordynuje prof. Maciej Trzciński, który mówi: Na Uniwersytecie Wrocławskim w 2012 r. zostały powołane międzywydziałowe studia podyplomowe z archeologii sądowej – pomiędzy Wydziałem Historycznym i Wydziałem Prawa i już od kilku lat kształcimy specjalistów w tym zakresie.

Studenci UWr uczestniczyli w pracach archeologicznych, działaniach naprawczych i badaniach terenu.

Alex De Georgey bardzo pozytywnie ocenia tę współpracę: Jesteśmy dumni, że współpracujemy ze studentami i archeologami z Uniwersytetu Wrocławskiego w międzynarodowym zespole. Ten projekt jest fascynujący.

Podczas badań odkryto m.in. ludzkie szczątki oraz liczne fragmenty wraku poszukiwanego samolotu. W tym sezonie badawczym prace  zakończyły się na początku września 2021 r. Wiemy już, że będą kontynuowane w kolejnym roku.

- Na Dolnym Śląsku poszukujemy zaginionych Amerykanów, których samolot bombowy wybuchł w 1945 roku podczas misji wojskowej. Wiemy o siedmiu Amerykanach zaginionych w tej katastrofie. – precyzuje Alex De Georgey - Pracujemy nad tym, żeby zrobić wystawę, opowiadającą tę historię i pokazującą znalezione artefakty.

Odkryte ludzkie szczątki przesłane zostaną do dalszych badań laboratoryjnych prowadzonych na terenie USA, natomiast pozyskane fragmenty zestrzelonego samolotu oraz jego wyposażenia zostaną zaprezentowane w 2022 r  we wrocławskim Muzeum Archeologicznym na specjalnie przygotowanej wystawie.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)