Bezcenny dwutlenek węgla

środa, 5.9.2018 10:56 3236 0

W sklepie akwarystycznym rośliny wyglądają wspaniale. Tyle odcieni zieleni, tak wspaniale rozwinięte listki, mocne łodygi. Cudownie zielony mech, pokrywający całe dno lub ścianki od wewnątrz. Tylko kupować. Przecież te rośliny to samo zdrowie, na pewno dadzą sobie radę i w naszym akwarium.

https://images.pexels.com/photos/1112007/pexels-photo-1112007.jpeg?auto=compress&cs=tinysrgb&dpr=2&h=750&w=1260

Było i zwiędło

Rośliny są jednak innego zdania i rady nie dają. Najdalej po dwóch tygodniach wydane na nie pieniądze wielu akwarystów może śmiało uznać za wyrzucone w błoto. Niby wszystko było tak, jak trzeba, bo i oświetlenie porządne, i podłoże jeszcze żyzne, i nawóz nawet został podany – a rośliny zwiędły i trzeba je usunąć. Czego zabrakło? Trochę może szczęścia, ale najprawdopodobniej CO2.

Rośliny potrzebują węgla. To dla nich element niezbędny do fotosyntezy, a więc i dla normalnego funkcjonowania. Najpiękniejsze akwaria z bujną roślinnością, wśród której pływają i chowają się ryby, to te, w których stosowany jest dwutlenek węgla. Na upartego można go podawać w postaci płynnej, ale najlepsza jest naturalna, gazowa. Zestawy CO2 można kupić m.in. w sklepie akwarystycznym https://www.plantica.pl/produkty/technika-co2/zestawy-co2.

Ryby potrzebują tlenu, a rośliny CO2

Dwutlenek węgla jest szczególnie potrzebny wtedy, gdy w akwarium znajdują się rośliny o szybkim wzroście. To one zużywają go najwięcej. Jeśli towarzyszą im także rośliny wolno rosnące, dla nich już budulca nie wystarczy. Gaz potrzebny jest także w akwariach słabo zarybionych, za to z bujną, gęstą roślinnością. Ryby wytwarzają trochę CO2, ale nie są to ilości znaczące.

Dodatkowe znaczenie ma fakt, że rośliny akwariowe pobierają zaledwie niewielką część składników odżywczych korzeniami. Tę rolę odgrywają przede wszystkim łodygi i liście, a zatem wszystko, co potrzebne, powinno się znajdować w wodzie. Jak zatem podawać CO2 do akwarium?

Płyn, bimbrownia czy zestaw z butlą?

Tzw. węgiel w płynie sprawdza się w małych zbiornikach, ale jest to metoda zastępcza. Dolewanie tego preparatu nie jest bowiem podawaniem dwutlenku węgla, ale związku chemicznego, który dopiero w komórkach roślin zmienia się w CO2. Ten sposób nie powoduje też pożądanego obniżania pH wody.

Bardzo popularne są tzw. bimbrownie, czyli samodzielnie wykonywane zestawy, w których dwutlenek węgla powstaje z cukru i drożdży. Zaletą tego rozwiązania jest niska cena, wadą – brak możliwości kontrolowania, ile CO2 powstaje w zestawie i trafia do akwarium. Może to się źle skończyć dla ryb – przedawkowanie gazu spowoduje, że się poduszą. Bimbrownie są też niezbyt estetyczne, to klasyczna amatorszczyzna.

Akwarysta aspirujący do miana prawdziwego pasjonata zainwestuje zatem w profesjonalny zestaw CO2 z butlą. Oprócz porcji gazu, wystarczającej na długo, zestaw taki obejmuje zawory, manometr, dyfuzor i licznik bąbelków. Bardzo ważne jest, by kupować tylko zestawy zawierające nową butlę z legalizacją, a także zawory dobrej firmy, gwarantujące bezpieczeństwo. Dobry zestaw może też zawierać sondę, mierzącą pH w wodzie. Pożytecznym dodatkiem bywa elektrozawór, który odcina dopływ CO2 w nocy.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)