3. miejsce w Sulęcinie tuż przed rozpoczęciem ligi

poniedziałek, 24.9.2018 15:00 641 0

Ostatni sprawdzian wrocławskich Gwardzistów przed startem ligowych rozgrywek można uznać za udany. W ubiegły weekend zespół Piotra Lebiody stanął do rywalizacji w Turnieju o Puchar Burmistrza Sulęcina i zajął 3. miejsce. Zarówno atmosfera w drużynie, jak i forma na boisku z każdym meczem idą w górę. 

Oprócz gospodarzy - Olimpii Sulęcin i drużyny ze stolicy Dolnego Śląska pojawiły się także SPS Chrobry Głogów i APP Krispol Września.

KS GWARDIA WROCŁAW- APP KRISPOL WRZEŚNIA 1:3 (25, -22, -19, -20)
Gwardia: Superlak, Maruszczyk, Lubaczewski, Olczyk, Nowosielski, Kaźmierczak, Dzikowicz (libero) oraz Naliwajko, Sternik

Pierwszego dnia wrocławianie zmierzyli się z APP Krispolem Września. W pierwszym secie nasi siatkarze nie mieli zbyt wielu kłopotów, poza niedokładnym przyjęciem. Dobrze radzili sobie w bloku i w grze na wysokiej piłce. Widoczne były jeszcze drobne braki, jednak z każdym meczem ich gra wygląda coraz lepiej. Każda poprawnie zagrana akcja dawała im spory zastrzyk energii. Rozegraniem kierował Jakub Nowosielski, który starał się wykorzystywać wszystkich zawodników. Problemy zaczęły się w połowie drugiego seta. Gwardziści mieli słabą skuteczność w ataku, a siatkarze z Wrześni świetnie grali w polu.

W całym spotkaniu trener Piotr Lebioda sprawdzał wiele ustawień. Takie turnieje są dobrą okazją, by przed startem ligi dokonać ostatnich szlifów. Choć w pierwszym meczu z Wrześnią Gwardia przegrała 1:3, to cały obraz ich gry daję dobre prognozy na nowy sezon w pierwszej lidze. Aby wszyscy mogli dojść do oczekiwanej dyspozycji, potrzebny jest czas. Obecnie siatkarze schodzą z obciążeń i w niedalekiej przyszłości powinni czuć się coraz lepiej.

               KS GWARDIA WROCŁAW - SPS CHROBRY GŁOGÓW 3:1(18, 23, -32, 19)

Gwardia: Superlak, Lubaczewski, Olczyk, Nowosielski, Kaźmierczak, Naliwajko, Dzikowicz (libero) Obrempalski, Lebioda, Sternik, Fijałka


O 3. miejsce Gwardia powalczyła z SPS Chrobrym Głogów. Choć początek tego meczu dla Gwardzistów  nie był zbyt szczęśliwy, szybko zdołali się pozbierać. W ataku dobrze radził sobie Michał Superlak, a na środku siatki pewnie grał 18-letni Jędrzej Kaźmierczak. Wrocławianie mieli to spotkanie pod kontrolą, zawodnicy Chrobrego popełniali sporo własnych błędów, co od razu wykorzystywali siatkarze Piotra Lebiody. Obraz gry wrocławskiej drużyny wyglądał o wiele lepiej niż w poprzednim spotkaniu. Trzeci set był prawdziwą wojną nerwów, walka punkt za punkt toczyła się do ostatniej piłki. Kilka niewykorzystanych sytuacji zemściło się na Gwardzistach, którzy do zwycięstwa w tym meczu potrzebowali jeszcze jednego seta. W ostatniej partii zagrali pewnie, wygrali 3:1 i w całym turnieju zajęli 3. miejsce. MVP został wybrany środkowy Jędrzej Kaźmierczak.

- Ten turniej pokazał, nad czym musimy jeszcze popracować. Szczególnie końcówki setów w naszym wykonaniu muszą być lepsze. W pierwszym meczu z Wrześnią to ostatnie piłki w setach decydowały o wyniku. Na pewno zagrywka i przyjęcie to elementy, które potrzebują jeszcze kilku szlifów. Cieszę się, że póki co wszyscy oprócz Mateusza Śnieżka są gotowi do gry. Dużo pracy przed naszym fizjoterapeutą, który pomaga doprowadzić zawodników do odpowiedniej dyspozycji. Teraz skupiamy się na elementach taktycznych i czekamy na pierwszy ligowy gwizdek - mówi Piotr Lebioda, trener KS Gwardii Wrocław.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)