130 lat elektrycznych tramwajów we Wrocławiu. Jak wyglądały początki?
W środę 14 czerwca mija dokładnie 130 lat, od kiedy na ulice Wrocławia wyjechał pierwszy tramwaj elektryczny. Dokładnie 14 czerwca 1893 roku zajezdnię znajdującą się na terenie dzisiejszego Grabiszyna opuściły pionierskie wagony napędzane energią elektryczną.
Wyruszyły i nie spojrzały się za siebie! Pokonały tysiące kilometrów, przewożąc wrocławian w przeróżne miejsca, z których część zniknęła już z mapy… Była to pierwsza linia elektrycznego tramwaju w Polsce – ogromny kawał historii i wspomnień, a także lat rozwoju i modernizacji komunikacji zbiorowej w stolicy Dolnego Śląska, którego szyny nigdy już nie były takie same.
Jak relacjonowała ówczesna prasa: "Trasa Gräbschen – Morgenau została dziś przed południem oddana do ruchu publicznego bez żadnej szczególnej uroczystości. Pierwszy tramwaj wyjechał z zajezdni w Gräbschen w towarzystwie starszego inżyniera Kollego o godzinie 6.10, a po nim wyjeżdżały zgodnie z rozkładem jazdy w odstępach co 10 minut kolejne wagony na zmianę do Mauritiusbrücke [most Oławski] oraz Weidendamm (ul. Na Grobli) i z powrotem. Dopływ publiczności do wagonów był całkiem znaczący. Każdy chciał dostąpić szczęścia dokonania przejażdżki już pierwszego dnia eksploatacji. Na tyle, na ile mogliśmy obserwować ruch, przebiegał on bez zakłóceń i bez żadnego wypadku. Personel tramwajowy wywiązywał się ze swoich zadań sprawnie i szybko".
Teraz jeszcze sprawniej i szybciej mkną po wrocławskich torach o wiele bardziej nowoczesne, niebieskie tramwaje. Nie byłoby to jednak możliwe bez ich dzielnych poprzedników.
MPK Wrocław/FB
Dodaj komentarz
Komentarze (0)