Świadek wypadku.niedziela, 23.08.2015 19:04
Hehe debile kobiecie auto zgasło na torach i ze stresu nie mogła wyjść z auta, jak przejezdzala przez tory pociąg był daleko, tylko że z osób które stały za nią nikt jej nie pomógł..... wasze opinie są zbędne, bo nawet tego nie widzieliście. :) także powodzenia
mmczwartek, 20.08.2015 18:51
Aleeeee pech w Ziębicach pod pociąg heh to jak utopić się w zupie.
juzekniedziela, 23.08.2015 17:14
Ale 35 milionów ktoś sobie przytulił w Ziębicach
kuśwa trochę mu zazdroszczę ... :)
fanfanaczwartek, 20.08.2015 19:08
Chyba pomyliłeś z Ząbkowicami, Ciepłowodami albo ze Złotym Stokiem...
FanPawlaSlowikaZeStokuczwartek, 20.08.2015 17:01
Ach ten maszynista jeździ jak święta krowa i nie widzi ze auto się zbliża ? A już maszyniście mandat wlepić bo to jego wina !! To on jeździ jak święta krowa.
Pociągi na tory to będzie mniej wypadków !!
Maszyniści nie jesteście świętymi krowami !!
leoczwartek, 20.08.2015 20:24
,,Maszynista święta krowa" ale debil z ciebie..
KIEROWCA MECHANIK CZŁOWIEKczwartek, 20.08.2015 20:32
Nie wiesz człowieku o czym mówisz. Pomijam fakt o masie i drodze chamowania pociągu, i że uszkodzona rogatka jest oznaczona. Pociąg ma ZAWSZE pierwszeństwo, a my kierowcy mamy OBOWIĄZEK upewnić się czy pociąg nie jedzie. Nieważne czy rogala sprawna czy nie. Kierowca musi się upewnić czy przejazd jest bezpieczny.
kasianiedziela, 23.08.2015 14:12
To autami przestańmy jeździc bo pełno pieszych! Jak w ogole ten pociag mogl jechac po tych torach. Dziwne...
fanfanaczwartek, 20.08.2015 19:03
Pewnie na codzień jeździsz taczkami i nie wiesz, że ponad tysiąc ton nie zatrzymasz nagle w miejscu bo akurat przez przejazd jedzie pani, która piśmienna pewnie nie jest skoro czytać na na znakach drogowych nie potrafi, albo też jak to się mówi - prawo jazdy za "koguta" dostała...
autorczwartek, 20.08.2015 19:46
"Ot i mądrego po szkołach przyjemnie posłuchać. Fachowiec on, z dyplomem!" Choć pisze że kształci się korespondencyjnie. I na forach...
:Oczwartek, 20.08.2015 22:04
Wy naprawde juz takiego sarkazmu nie wylapujecie? :O
czwartek, 20.08.2015 19:13
tysiąc ton nie zatrzymasz nagle... - i dlatego czytam komentarze. Ilość mędrców, specjalistów i profesorów dostarcza mi wiedzę której nigdzie indziej nie sposób zdobyć - alleluja :-)
kasianiedziela, 23.08.2015 14:09
Czy jest rogatka czy nie. Przejazd kolejowy widać że jest trzeba uważać. To elektronika zawsze może zawieść. Dobrze że to towarowy jechał.a jaby osobówka jechala i jeszcze ludzie by niewinni pogineli. Nikogo nie zbawią 2 sekundy na zatrzymanie i upewnienie sie w 100 % można jechać. TRZEBA MYŚLEĆ NA DRODZE!!
hetmannsobota, 22.08.2015 13:52
Jest przejazd to trzeba uważać a jak ktoś jedzie jak święta krowa i myśli o dupie Maryni to jest co jest i nie ma co zwalać na rogatki itd. takie rzeczy mogą się zepsuć nawet właśnie w chwili kiedy my przejeżdżamy i co? winien jest zawsze ktoś?
hetmannsobota, 22.08.2015 13:56
Tam jest dobra widoczność to aż dziwne że ktoś nie widzi takiego pociągu który się wlecze jak żółw???!!!
piątek, 21.08.2015 14:33
Powinni zakrywać czymś swiatła jak są uszkodzone, może to by ograniczylo jazdy na pamiec, bo sam znak jest widovzny ale malo troche.
onasobota, 22.08.2015 01:05
Po co zakrywać światła, jeżeli sygnalizacja jest uszkodzona i one w ogóle nie świecą? Znaki są widoczne dla tych co znaki czytają, obserwują. A dla tych którzy jeżdżą na pamięć, z klapkami na ślepiach, to nawet gdyby tam postawiono mur z żelbetonu, a rogatki będą otwarte- on w nie przyp....li. Nie ma to tamto.
grzesiekpiątek, 21.08.2015 21:43
Kiedyś jechałem do ząbkowic i była zwykły kartka formatu a4 z napisem....rogatka nieczynna....jest to wina PLK,mimo znaku Stop, PLK tak dba o przejazdy....tak jak ktoś napisał trzeba zakrywać światła lub dawać wyraźne znaki kierowcą....a nie,że szlabany są,a nie działają
onsobota, 22.08.2015 00:58
Nie dość, że nasz język jest Ci obcy, to jeszcze bzdury piszesz o jakiejś kartce. No, oczywiście PLK mogłaby np. fajerwerki odpalać co minutę żeby taki "grzesiek" wiedział że "szlabany są, ale nie działają. Kolejny potencjalny przypał do wrąbania się pod pociąg.
werkapiątek, 21.08.2015 23:23
Na miejscu pracują CZTERY zastępy OSP ... nie wystarczyłby jeden ??
juzekpiątek, 21.08.2015 02:17
Po to sa rogatki żeby się zamykały jak jedzie pociąg. a nie tablice ze uszkodzone. Kolejarze w sytuacji ze rogatki są uszkodzone powinni BIEGIEM ZAPIERDALAĆ i naprawiać.
To może kosztować ludzkie zycie, tablice niech sobie w dupe wsadzą.
RMpiątek, 21.08.2015 08:25
To może zlikwidować wszystkie znaki na drogach, ustawić Policję i niech kieruje ruchem ??? Puknij się w głowę juzek !!!!! ZNAKI są po to aby na nie patrzeć a nie jeździć na pamięć !!! Właśnie przez takie zachowanie kierowców jest pełno śmiertelnych wypadków !!!!
juzekpiątek, 21.08.2015 18:11
Chodzi mi o to ze w tej konfiguracji: pociąg - samochód, ten ostatni nie ma zadnych szans.
Jest 21 wiek a taka tabliczka mogłaby wisieć za komuny.
Jest znak "stop" ale jest i zakret, jak się nawet zatrzyma auto na stopie i ruszy i zobaczy wtedy ze widać pociąg, bo wyjechał zza zakretu
i jak jedzie kobieta co akurat mysli co chłopu ugotować na objad i jak ona ten pociąg zobaczy i spanikuje, auto jej zdechnie na przejeździe i po babie.
Ma być rogatka 100 % sprawna bez żadnej dyskusji.
a jak by jechał (prawidłowo) autobus z dziecmi i by sie popsuł na srodku przejazdu a za 20 sekund nadjechał by pociag to wszyscy by zdązyli zwiać ?
Musi dojść do tragedii, żeby ktoś łaskawie ruszył dupę ?
Co lepiej i taniej zrobić: wysyłac strażaków, policje, straz miejską, pogotowie, zatrzymać ruch, wytyczyc objazdy, robic jakies ekspertyzy, pisac protokoły itp itd
czy tylko zwyczajnie naprawić szybko zjebaną rogatkę ?
unniedziela, 23.08.2015 03:04
Cóż za profesjonalny wywód imć panie "juzek". Podobne mądrości słyszałem w programie "Usterka" od pseudofachowców w jednej z mainstreamowych telewizji.
juzekniedziela, 23.08.2015 09:43
TV kłamie, nie wiesz o tym?
A rogatki były czynne od 1845 roku
teraz mamy 2015 i są nieczynne
Niemiec dał dupy że nie wybudował w tym miejscu wiaduktu
i teraz mamy problem :(
-:)piątek, 21.08.2015 11:51
Długo nad tym myślałeś?
Mieszkaniecpiątek, 21.08.2015 10:23
szkoda ze nie ma zdjęcia jak od strony Ziębić znak stop jest ustawiony za 2 znakiem :D który go częściowo zasłania tym razem i tak znaki są większe ostatnio stop nie był większy od dłoni
piątek, 21.08.2015 01:06
Czytam komentarze i jeden wniosek się nasuwa. Pociąg, jak Pankracek, nie stanie od razu, jak chcesz żyć, to uważaj, bo kto szybko jeździ, tego wolno niosą... A owa kobita niech dziękuje komu tam chce, Bogu, Allahowi, Jechowie, Dalajlamie, nawet nieurzędującemu już PBK,czy jeszcze urzędującej PEK, albo innym Bulcyngierom, że żyje. I howgh, jak powiadali Indianie.
piątek, 21.08.2015 09:09
Super komentarz:)
piątek, 21.08.2015 07:52
No pewnie jazda na pamięć, ale nie dziwie się sam mógłbym tak pojechać. Szczescie ze pociag tam nie mogl za szybko jechac ze wzgledu wlasnie na ta rogatke.
A.Jpiątek, 21.08.2015 05:57
To jest nie do pomyslenia aby nie naprawic rogatek tylko na odwal sie postawic znak Stop . Kilkanascia lat dzialaly ludzie jezdza na pamiec tego nie unikniemy . Ale to tylko w naszej chorej Polsce moze byc . Dobrze ze ic sie nie stalo tej Pani.
Tomekczwartek, 20.08.2015 22:13
A ciekawe czy w tu wszyscy się stosujecie do znaków , bo macie najwięcej do powiedzenia przepisów i kierowcy się znaleźli pamiętajcie wszystko może się każdemu zdarzyć
navpiątek, 21.08.2015 00:43
Ucz się chłopie przepisów i poprawnej polszczyzny, bo forum zamulasz...
świadkowie wypadkuczwartek, 20.08.2015 21:34
dużo pierdolicie a gówno wiecie..rozejść się !!
igopiątek, 21.08.2015 00:40
Ty pseudoświadek głosu nie podnoś, bo sprawa jest ewidentna- pociąg jedzie z prędkością do 20 km/h, auto z
prędkością do 40 km/h bo taka tam obowiązuje to trzeba chyba przez komórkę rozmawiać żeby lokomotywy nie zauważyć, albo coś podobnego. A że maszynista zachował ograniczenie prędkości to już wiadomo, więc pani jakąś nie halo. Mocarz?
harnaśpiątek, 21.08.2015 00:39
W czym problem drodzy kierowcy? Znak STOP jest po obu stronach i jest bardzo dobrze widoczny! A czy Wy wiecie iż procedura kolejowa mówi że jeśli rogatka jest uszkodzona to pociąg na danym szlaku jedzie z prędkością 20 km /ha? Gdyby maszynista widział że samochód stoi na przejeździe to by zdążył się zatrzymać.
obeiktywczwartek, 20.08.2015 21:33
pisze jak bym STOP ROGATKA USZKODZONA a ta wjedza pod pociag starym passatem myslac ze zdarzy!!!!!!! i narobila tylko namieszania... auto do wyklepania u dobrego mechanika...
czwartek, 20.08.2015 18:46
A czemu te szlabany sa podniesione? Przeciez jak jedzie pociag to powinny byc zamkniete?
Sebastianczwartek, 20.08.2015 20:52
A jechałem dziś i mówię do kolegi - patrz, stop postawili bo rogatki nieczynne, a on na to - jaki stop? No właśnie, ktoś kto jeździ tamtędy codziennie z pewnością go nie zauważył - zlewa się z rogatkami a napis pod nim to chyba tylko ja przeczytałem, sądząc po zachowaniu innych kierowców. Stawiałem, że weekend nie minie i będzie dzwon. No i jest... Ja wiem, że stop to stop ale może w miejscu gdzie zawsze szlabany zamykały przejazd i jest sygnalizator świetlny wypadało by jakoś tak oznakować miejsce by nawet ślepy zauważył zmianę?
onpiątek, 21.08.2015 00:31
A co może kolczatki ustawić, żeby jaśnie kierowca nie przeoczył znaków?
Szczepanniedziela, 23.08.2015 10:48
Jezdze kilka razy dziennie przez ten przejazd i czesto sa tam nieczynne rogatki. Gdy wracalem tego dnia po wypadku widzialem blondynke z kolezankami w terenowym aucie, ktora tylko podszkoczyla na tym przejezdzie nie zwracajac uwagi na stop. Mogla byc nastepna ofiara. Poprostu myslimy ze takie wypadki nas nie dotycza i swobodnie wypisujemy opinie a ktos z nas za jakis czas znajdzie sie w podobnej sytuacji i nie zastosuje sie do znaku. Wiec bedzie kolejny powod do komentowania. Powodzenia
autorczwartek, 20.08.2015 19:15
Ano powinny byc zamkniete ale wczoraj jechalam okolo 13 tej i dwaj pracownicy naprawiali i jak jechal pociag to sami zatrzymywali auta pewnie nie naprawili i dlatego jest znak stop i tabliczka,ze rogatka uszkodzona,wystarczy umiec czytac.
igoczwartek, 20.08.2015 19:15
Też czytać nie umiesz? A na zdjęciach widać wyraźnie znak drogowy, na którym jest napisane dlaczego. A szlaban, to może małolat od mamy dostać za jedynki w szkole. Otworzysz kodeks drogowy to przeczytasz, że to są rogatki. I taki sam kierowca później też się pod pociąg właduje bo "przecież było otwarte, a powinno być zamknięte ". Nic dodać nic ująć.
czwartek, 20.08.2015 20:00
chyba trudno nie zauwazyc pociagu!!pewnie myslała że zdąży.A tu pech nie udało się.Na msze niech idzie dać że żyje.
autorczwartek, 20.08.2015 16:22
Rozumie,ze wypadek to zawsze jakies wieksze lub mniejsze nieszczescie ale gdzie nikomu sie nic nie stalo oprocz Pani,ktora nappewno najadla sie strachu bo nawet po samochodzie nie widac wielkich zniszczen po co 4 zastepy strazy pozarnej i w dodatku do 18 tej droga zamknieta.
Kolejarz 2czwartek, 20.08.2015 17:49
Komisja wypadkową Zabezpieczenie różnych danych z lokomotywy itp to tyle trwa
czwartek, 20.08.2015 17:13
kierowca samochodu to święta krowa jak czytać nie potrafi że rogatki są zepsute
Kolejarzczwartek, 20.08.2015 16:03
Ludzie myślą,że są niesmiertelni ;)
kierowcaczwartek, 20.08.2015 15:50
Stop jest ale prawie nikt się nie zatrzymuje. I skutki są! !!!
Komentarze (49)
kuśwa trochę mu zazdroszczę ... :)
Pociągi na tory to będzie mniej wypadków !!
Maszyniści nie jesteście świętymi krowami !!
To może kosztować ludzkie zycie, tablice niech sobie w dupe wsadzą.
Jest 21 wiek a taka tabliczka mogłaby wisieć za komuny.
Jest znak "stop" ale jest i zakret, jak się nawet zatrzyma auto na stopie i ruszy i zobaczy wtedy ze widać pociąg, bo wyjechał zza zakretu
i jak jedzie kobieta co akurat mysli co chłopu ugotować na objad i jak ona ten pociąg zobaczy i spanikuje, auto jej zdechnie na przejeździe i po babie.
Ma być rogatka 100 % sprawna bez żadnej dyskusji.
a jak by jechał (prawidłowo) autobus z dziecmi i by sie popsuł na srodku przejazdu a za 20 sekund nadjechał by pociag to wszyscy by zdązyli zwiać ?
Musi dojść do tragedii, żeby ktoś łaskawie ruszył dupę ?
Co lepiej i taniej zrobić: wysyłac strażaków, policje, straz miejską, pogotowie, zatrzymać ruch, wytyczyc objazdy, robic jakies ekspertyzy, pisac protokoły itp itd
czy tylko zwyczajnie naprawić szybko zjebaną rogatkę ?
A rogatki były czynne od 1845 roku
teraz mamy 2015 i są nieczynne
Niemiec dał dupy że nie wybudował w tym miejscu wiaduktu
i teraz mamy problem :(
prędkością do 40 km/h bo taka tam obowiązuje to trzeba chyba przez komórkę rozmawiać żeby lokomotywy nie zauważyć, albo coś podobnego. A że maszynista zachował ograniczenie prędkości to już wiadomo, więc pani jakąś nie halo. Mocarz?