Okradają "na synową"

piątek, 29.4.2016 14:36 2505 1

Coraz częściej osoby starsze nie dają się oszukać tzw. „wnuczkom”. Niestety oszuści zmieniają też swój sposób działania. W ostatnim czasie odnotowuje się sporo prób oszustw, gdzie sprawcy podają się za policjanta. Niedawno w naszym województwie doszło do zdarzenia, gdzie oszustka podszyła się pod synową.

27 kwietnia br. 67-letni mężczyzna odebrał telefon od kobiety, która prosiła o pomoc, bo ma rzekomo kłopoty w banku i potrzebuje pieniędzy w kwocie 50 tysięcy złotych. Rozmowę prowadziła tak sprytnie, że  mężczyzna uznał, że rozmawia z synową. Mężczyzna nie miał żądanej kwoty, ale oszustka przystała na 30 tysięcy złotych. Po pieniądze przyszedł wspólnik kobiety. Starszy pan niestety dopiero po wszystkim zorientował się, że padł ofiarą przestępcy.

Mimo działań prowadzonych przez Policję, skutkujących zatrzymaniami osób oszukujących w ten sposób osoby starsze, nadal pojawiają się kolejni oszuści i kolejne metody działań sprawców. Dlatego w celu uniknięcia przestępstwa, tak ważna jest postawa i czujność samego potencjalnego pokrzywdzonego.

Oszuści prowadzą rozmowę w taki sposób, że potencjalna ofiara jest przekonana, że rozmawia z członkiem swojej rodziny. Potem proszą o pożyczenie pieniędzy.

Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Odpowiadasz na komentarz:
ed
czwartek, 01.01.1970 01:00
ludzka naiwność nie ma granic
ed sobota, 30.04.2016 10:55
ludzka naiwność nie ma granic