borekczwartek, 18.02.2016 10:14
Przecież ten problem jest do rozwiązania tylko wystarczy trochę pomyśleć. A po co myśleć jak jest okazja zarobić na mandatach. To jest główny cel działania świdnickiego wydziału ruchu drogowego.
andrzejśroda, 17.02.2016 21:23
Ja skręcając z Zawiszowa na pafal dostałem mandat :(
Aniaśroda, 17.02.2016 20:24
jakby nie patrząc jest to trudny wjazd,a jeszcze trudniejszy wyjazd.... ktoś powinien zastosować jakieś pozytywne rozwiązanie zanim dojdzie do kolejnej stłuczki.... a i do tego niepotrzebnych nerwowych sytuacji!
,,środa, 17.02.2016 17:00
Czy Pani Policjantka jest oby na pewno wyszkolona i zna sie na znakach? Dlaczego wprowadza ludzi w bład? Od kiedy na strzałce do lewoskretu która jest zainstalowana na sygnalizatorze można zawrać? Jadąc od strony wrocławia nie można przeciez wykonać manewru zawracania a jadąc samochodem z naczepą własnie taki manewr wykonujemy bo wjazd na dawna bramę towarową przebiega równiolegle!!!!!
środa, 17.02.2016 17:11
nie chcę cię rozczarować, ale tu się pan policjant wypowiada
Ja.wtorek, 16.02.2016 19:08
Patologia. Widać jak się znacie na przepisach.... nie wiem czy wogole wiecie ale jadąc ul Łukasińskiego od strony św Malgoski światła które tam są zainstalowane dotyczą pierwszej krzyżówki czyli wjazdu na teren pafalu A nie na DK 35.
Francśroda, 17.02.2016 01:33
Temu Panu należy się nagroda ;) bo faktycznie ma racje. światła dotyczą pierwszej krzyżówki a jest z nią skrzyżowanie z ulica Pafalu.
Po drugie niech mi Pan policjant wytłumaczy jak wyjazd z ULICY Pafalu może być wyjazdem z posesji? Od kiedy ulica jest posesja?
taki co jeździć nie umie i nie Iwtorek, 16.02.2016 12:13
Bzdury!!! Nie dość że na rysunku nic nie idzie zrozumieć to jeszcze bełkot jakiś piszecie.
IMHO
I. WJAZD:
a) od Zawiszowa lewoskręt na Wrocław i wjeżdżamy na PAFAL.
b) od Os. Młodych pas prosto na Wrocław i wjeżdzamy na PAFAL, nie ma wyznaczonych pasów linią przerywaną i tor jazdy można zmienić na tzw. "po łuku prosto" jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi :)
c) od Wrocławia lewoskręt na ul. Łukasińskiego i wjeżdżamy na PAFAL, nie ma linii przerywanych nakazujących tor ruchu, a nie jest to zawracanie ponieważ nie wracamy na tę samą ulicę z której rozpoczęliśmy manewr.
d) od ul. Łukasińskiego normalnie w prawo
II. WYJAZD
Tak jak pokazuje durny sygnalizator. W momencie zielonego światła jedziemy gdzie chcemy bo nie ma znaków nakazu jak się poruszać, uważać tylko na linie ciągłę na jezdni. Gdy zaświeci się zielona strzałka w lewo kręcimy na Zawiszów lub zawijamy na Wrocław.
I chętnie wysłucham teraz argumentów Wydziału Ruchu Drogowego.
wtorek, 16.02.2016 12:27
"Gdy zaświeci się zielona strzałka w lewo kręcimy na Zawiszów " oczywiście chodzi o "zieloną strzałkę w PRAWO", przepraszam za błąd
wtorek, 16.02.2016 13:11
pełna zgoda!
Klopswtorek, 16.02.2016 13:38
Dokładnie! Znaki i sygnalizacja w tym momencie nie zabrania tych manewrów. Miałem kiedyś podobną sytuację. Policja chciała mnie ukarać i... sprawę przegrali w sądzie. Niestety u naszych "krawężników" podstawa to zaliczyć test sprawnościowy. Intelekt jest na czwartym albo dalszym miejscu.
eLkawtorek, 16.02.2016 11:06
Świdnica to dziwne miasteczko tutaj kierowcy powinni przechodzić dodatkowe szkolenia.
wtorek, 16.02.2016 10:49
Bez większych problemów da się zrobić wjazd od strony Osiedla Młodych. Wystarczy zmienić znak z pasa do jazdy w kierunku Pszenna dodając strzałkę w kierunku wjazdu do ul. Pafalu. Jak w tym kierunku jest zielone to poprzeczna ulica od Pl. Św. Małgorzaty ma czerwone, więc kolizji nie będzie.
Przez wiele lat jeździłem tamtędy pracując w PAFALU. Faktycznie wyjazd jest ryzykowny. Trzeba się przyczaić jak rewolwerowiec i ruszyć w odpowiednim momencie. Podobne miejsce z tak samo kiepskim wyjazdem to skrzyżowanie Westerplatte z Bystrzycką i Kliczkowską (Automobilklub Sudecki). Tam tak samo wyjazd od strony Kliczkowskiej jest ryzykowny.
wtorek, 16.02.2016 10:37
To rzeczywiście jest paranoja. Sam byłem świadkiem jak facet zblokował całą krzyżówkę, bo chciał jechać na osiedle.
lódwikwtorek, 16.02.2016 10:30
no ładnie, czyli wyjechać prawidłowo w stronę Wałbrzycha, Żarowa a zwłaszcza Strzegomia bez robienia kółka nie da rady
wtorek, 16.02.2016 09:48
A dlaczego nie można jadąc z Zawiszowa ustawić się na pasie do lewoskrętu i wjechać na teren Pafalu?
Komentarze (16)
Po drugie niech mi Pan policjant wytłumaczy jak wyjazd z ULICY Pafalu może być wyjazdem z posesji? Od kiedy ulica jest posesja?
IMHO
I. WJAZD:
a) od Zawiszowa lewoskręt na Wrocław i wjeżdżamy na PAFAL.
b) od Os. Młodych pas prosto na Wrocław i wjeżdzamy na PAFAL, nie ma wyznaczonych pasów linią przerywaną i tor jazdy można zmienić na tzw. "po łuku prosto" jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi :)
c) od Wrocławia lewoskręt na ul. Łukasińskiego i wjeżdżamy na PAFAL, nie ma linii przerywanych nakazujących tor ruchu, a nie jest to zawracanie ponieważ nie wracamy na tę samą ulicę z której rozpoczęliśmy manewr.
d) od ul. Łukasińskiego normalnie w prawo
II. WYJAZD
Tak jak pokazuje durny sygnalizator. W momencie zielonego światła jedziemy gdzie chcemy bo nie ma znaków nakazu jak się poruszać, uważać tylko na linie ciągłę na jezdni. Gdy zaświeci się zielona strzałka w lewo kręcimy na Zawiszów lub zawijamy na Wrocław.
I chętnie wysłucham teraz argumentów Wydziału Ruchu Drogowego.
Przez wiele lat jeździłem tamtędy pracując w PAFALU. Faktycznie wyjazd jest ryzykowny. Trzeba się przyczaić jak rewolwerowiec i ruszyć w odpowiednim momencie. Podobne miejsce z tak samo kiepskim wyjazdem to skrzyżowanie Westerplatte z Bystrzycką i Kliczkowską (Automobilklub Sudecki). Tam tak samo wyjazd od strony Kliczkowskiej jest ryzykowny.