Komentarze (3)

Odpowiadasz na komentarz:
patrycja
czwartek, 01.01.1970 01:00
A dzikie psy? Dwa naganiają,a jeden siedzi i czeka. Widzialam na wlasne oczy. Ze swoim chodzę w teren, nie ucieka, usłuchany,ale zapobiegawczo kaganiec mu zakładam.
czwartek, 19.03.2015 18:54
Skoro atakują dużo większe zwierzęta to czy nie zaatakują ludzi?
czwartek, 19.03.2015 17:01
Wiadomo czyje to "pieski"?
patrycja czwartek, 19.03.2015 09:49
A dzikie psy? Dwa naganiają,a jeden siedzi i czeka. Widzialam na wlasne oczy. Ze swoim chodzę w teren, nie ucieka, usłuchany,ale zapobiegawczo kaganiec mu zakładam.