Próbują złapać sarnę, której głowa uwięziona jest w plastikowej butelce

ŚWIDNICA. Od kilku dni Straż Miejska wraz z weterynarzem Bartoszem Podczasiakiem próbuje odłowić koziołka sarny, którego głowa utknęła z plastikowej butelce. Życie zwierzęcia jest zagrożone i liczy się czas.

Z informacji zamieszczonych na portalu społecznościowym wiadomo, że sarna przemieszcza się pomiędzy ulicą Podmiejską aż do hycla. W jej odłowieniu biorą udział strażnicy miejscy i weterynarz a także mieszkańcy Świdnicy, którym los koziołka nie pozostaje obojętny.

Dziś widziana była w okolicy fabryki Elextroluxa i udało się zwierzęciu zrobić zdjęcie.

- Sarna z butelką na głowie znaleziona dziś obok Elektroluxa w Świdnicy. Niestety uciekła. proszę ktokolwiek ją zobaczy, musi pomóc. Straż miejska została poinformowana. Szukamy dalej nie mogła uciec daleko, ona ledwo się porusza - napisała pani Dominika.

Wszystkich, którzy widzieli zwierzę prosimy o kontakt pod numerem telefonu 986.