Polonia-Stal rozstrzelała Miedź

czwartek, 11.9.2014 13:08 2704 0

Wybornie spisały się drużyny trampkarzy i młodzików Polonii-Stali Świdnica walczące o punkty na boiskach Ligi Dolnośląskiej. Trampkarze dowodzeni przez Przemysława Malczyka ograli na wyjeździe Miedź Legnica 6:2 natomiast pierwszy zespół młodzików pod wodzą Sebastiana Ratajczaka rozgromił legniczan aż 17:0.

 

Relacja z meczu trampkarzy:
Z naszej niezbyt szerokiej kadry brakło jedynie Piotra Staryszaka, Michała Dylewicza i Damiana Bondzyło. Pozostali zdrowi, zwarci i gotowi walczyć o kolejny komplet punktów …. Pierwszy skład: bramkarz - Kacper Szczepaniuk, obrona:  Jakub Białas – Kapitan, Marcin Bieniasz, Ksawery Kurowski i Michał Orzechowski, pomocnicy: Bartłomiej Niedziałkowski, Jakub Gałka, Piotr Florian, Szymon Kopacz i Michał Czabanowski – a jako napastnik Jakub Filipczak.

2’ – i już od pierwszych minut wygląda że mecz będzie bardzo wyrównany, Gospodarze nie odpuszczają, grają składnie i sprawnie utrzymują się przy piłce zmuszając Polonistów do ciągłego biegania – ale pierwsza groźna sytuacja należała do nas – lecz Szymon Kopacz nie trafił w światło  bramki bo bardzo dobrym zagraniu Czabana.

4’ – GOL! Pierwszy strzał celny na bramkę po kontrze którą zakończył Piotr Florian – dobre otwierające podanie Czabana i piłka po długim rogu znajduje swoje miejsce ku naszej radości! Prowadzimy 1-0!

5’ – W zasadzie powinno być już po jeden – ale Szczepan wyrwał piłkę spod nóg przeciwnika na 14m przed bramką w sytuacji niemal sam na sam.

7’ – seria naszych stałych fragmentów gry – rzut wolny i 2 rzuty rożne – ale tym razem szwankuje dobre wejście na poprawnie wykonywane dośrodkowania przez Czabana. Po Prostu zawodnicy w jedną stronę …. A piłka ponad ich głowami …. Za bardzo chcieli podwyższyć wynik!

12’ – kolejna dobra okazja na podwyższenie wyniku lecz tym razem po strzale Szymona Kopacza bramkarz Miedzi wychodzi obronną ręką.

16’ – Gospodarze przed szansą na wyrównanie – po kilku nieszczęśliwych próbach wybicia piłki uderzenie z około 16m przelatuje ponad bramką Szczepana.

17’ – GOL! Pierwszorzędne rozegranie – przechwyt przez Orzecha w strefie naszej obrony – wyrwał piłkę nacierającemu napastnikowi – zagrał wzdłuż linii do Floriana – ten bez namysłu lekko do środka do Czabana który wypuścił na prawe skrzydło dobrze rozpędzonego Kopacza … a ten pognał aż do linii końcowej ściął w pole karne zostawiając „tuman kurzu” i zawodnika Miedzi za sobą po czym bardzo silnym podaniem wycelował w Filipczaka, który prawidłowo wbiegł na 2m przed bramkę- i tak zaliczamy drugie trafienie! Prowadzimy 2-0.

19’ – Doskonała okazja na bramkę dla gospodarzy – szybkie rozegranie po prawej stronie – Ksawery nie zdołał upilnować bardzo szybkiego zawodnika po swojej strony – dośrodkowanie wzdłuż linii końcowej – Szczepan tylko lekko piłkę zdołał trącić ale na tyle szczęśliwie że nabiegający napastnik Miedzi nie trafił czysto w piłkę i ta zawinęła się do góry – po czym nie trafił za drugim razem w piłkę na 1m przed bramką … i Szczepan nakrył ją ciałem nie dając więcej szans przeciwnikom!

22’ – GOL! I ponownie Piotr Florian w roli egzekutora – kolejne doskonałe dogranie Czabana do wybiegającego w samym środku przed obrońców Florka i ten … z około 18m … poturlał piłkę obok wybiegającego bramkarza. Prowadzimy już 3-0!

28’ – GOL! Tym razem Szymon Kopacz po solowej akcji – wpisuje się na listę strzelców – wyminął 2-3 legniczan i uderzeniem z pola karnego umieszcza piłkę w siatce. Gospodarze są na kolanach i wyraźnie zniechęceni naszą bardzo wysoką skutecznością – nie wychodzą nam stałe fragmenty gry których mamy dość sporo, ale kontry w wykonaniu Kopacza i Floriana przynoszą niesamowity kapitał bramek. Prowadzimy 4-0!

30’ – Kolejna okazja Kopacza – położył trzech zawodników … i bramkarza – który zdołał odbić piłkę … ale poprawka Szymona jest już niecelna i piłka wytacza się poza koniec boiska tuż przy lewym słupku bramki rywala.

34’ – GOL! Ponowna kontra w której duży swój udział miał Filipczak – ostatecznie wywalczył rzut rożny … wreszcie za 6-stym razem zgrało się i dobre wykonanie Czabana (tylko takie miał dzisiaj) i wejście na piłkę Bienia, który głową umieszcza piłkę w bramce Miedzi. Prowadzimy 5-0!

Wynik nie świadczy o sile zespołów – Miedziowcy grają naprawdę przyzwoicie, rozgrywają piłkę bardzo sprawnie i dość dokładnie dochodząc za każdym razem do naszej formacji obronnej – czasem niepokojąc Szczepana – ale to nasze kontry – i podania otwierające Czabana na Floriana i Kopacza po prostu powodują spustoszenie wśród wolnych obrońców z Legnicy. Do tego ogromnie wysoka skuteczność w dniu dzisiejszym raduje nasze serca – i mecz na II połowę wygląda już na roztrzygnięty.

36’ – Trochę zmian i już Gorzel, który broni „naszego konta”, zabiera się do roboty od pierwszych minut II połowy – na początek pewny chwyt po strzale Gospodarzy w okolice środka bramki.

40’ – Honorowa bramka dla Gospodarzy – trochę niefrasobliwości i rozluźnienia w środku pola i Gospodarze zaczynają przeważać w grze – podanie otwierające poprzez środek boiska i Gorzel w sytuacji sam na sam nie jest w stanie już nic poradzić! Prowadzimy 5-1!

42’ – Kolejna okazja Gospodarzy – lecz tym razem piłka przelatuje ponad bramką Gorzela tuż nad poprzeczką – coraz lepiej grają gospodarze!

49’ – GOL! Po wielu minutach przewagi Gospodarzy – nareszcie udana akcja Polonii-Stali – piłkę po kilku dobrych podaniach z prawej strony – ostatnim od Kopacza - na wyśmienitej pozycji otrzymuje Madej – i niezbyt udanym uderzeniem – przy kuriozalnej próbie obrony – umieszcza w środku bramki rywala. Bramka zdecydowanie szczęśliwa ale jakże ważna dla przebiegu meczu w II połowie. Prowadzimy 6-1.

59’ – po wielu minutach bardzo wyrównanej gry – lekkich roszadach w zestawieniu – udane rozegranie Polonistów ponownie z prawej strony – Bardzo dobre dośrodkowanie przez Kopacza do doskonale wychodzącego na czystą pozycję Orzecha na 5m przed bramką – lecz ten nie dokładnie uderza głową i piłka przelatuje tuż nad lewym okienkiem bramki Gospodarzy – a byłoby to dobre uwieńczenie doskonałej postawy naszego prawego obrońcy w tym meczu!

64’ – Kolejne świetne rozgranie na naszym skrzydle – i ponownie Kopacz w roli dośrodkującego – lecz brakowało wsparcia na 3m przy bramce Miedzi – po prostu już nikt z grających świdniczan nie miał sił, aby pobiec za kopaczem w pole karne.

69’ – w zasadzie – bramka ze zmęczenia – Gospodarze tak bardzo potrzebowali jeszcze trafienia – napierali na naszych obrońców czekających już na ostatni gwizdek – Piłka niedokładnie wybita przez Bienia – odbijana przez Legniczan wtoczyła się do bramki pomimo interwencji Gorzela. Wygrywamy 6:2!

KONIEC
Drugi mecz i drugie zwycięstwo! Gra chwilami była perfekcyjna w naszym wykonaniu – a skuteczność po prostu nokautująca przeciwnika – i trenera Przemysława Malczyka na ławce! Sama radość oglądać zadowolonych zawodników – którym gra się coraz bardziej układała. W dniu dzisiejszym poza formacją obronną grającą na bardzo dobrym znanym nam poziomie dołączyli – Czaban – doskonałe asysty i kilka równie dobrych podań które demolowały obronę legniczan, Florian za skuteczność w pierwszych strzałach, waleczność i poświęcenie - Kopacz za szybkość, zaangażowanie i pewne dośrodkowania oraz Szczepan za świetne interwencje w I połowie i …. szczęście niezwykle potrzebne na tej pozycji. Wszyscy pozostali mieli dziś okazję do zaprezentowania swoich możliwości i sprawdzenia się przez dłuższy czas w akcji – i były to dobre sprawdziany i cenne długie minuty zbierania doświadczeń. Dziś z przyjemnością oglądaliśmy grę zespołu Trampkarzy Polonii-Stal Świdnica – i bardzo prosimy o więcej – warto poświęcać się na treningach, ćwiczyć stałe rozegrania by potem podczas gry – znaleźć inny doskonały sposób na rozstrzygnięcia zmagań na własną korzyść. Już w sobotę czeka nas kolejny sprawdzian z zespołem Orła Ząbkowice! Czy i tym razem podtrzymamy dobrą serię?

Bramki (trampkarze):
1:0 Piotr Florian
2:0 Jakub Filipczak
3:0 Piotr Florian
4:0 Szymon Kopacz
5:0 Marcin Bieniasz
5:1 - rywale
6:1 Piotr Madej
6:2 - rywale

 

Strzelcy w meczu młodzików:
5 bramek - Dawid Hanc
4 bramek - Jakub Rogalski
3 bramki - Tomasz Trzyna
2 bramki - Dorian Krakowski
po 1 bramce - Tadeusz Radzikowski, Maciej Makówka i Szymon Górski

 

źródło: http://poloniastal.swidnica.pl

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)