Jest komunikat kurii ws. pozwu przeciwko biskupowi świdnickiemu
Zapadł prawomocny wyrok we wrocławskim Sądzie Apelacyjnym w sprawie z powództwa parafian z Szalejowa Górnego przeciwko biskupowi Diecezji Świdnickiej Ignacemu Decowi, dotyczącej pełniącego tam funkcję proboszcza ks. Krzysztofa Trybulca. W opinii parafian ich sprawującemu posługę od trzydziestu lat proboszczowi przypisywano nieprawdziwe i krzywdzące zarzuty ze strony biskupa. Pozew złożyło 19 parafian. Żądali przeprosin oraz wypłaty zadośćuczynienia w wysokości 5 tys. złotych na cele charytatywne.
17 grudnia Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ogłosił wyrok w tej sprawie oddalający apelację. Złożyła ją jedna osoba fizyczna, która wystąpiła o uzasadnienie wyroku. Wcześniej Sąd Okręgowy w Świdnicy oddalił powództwo.
Kuria Biskupia w Świdnicy wydała oświadczenie w tej sprawie:
"Świdnicka Kuria Biskupia informuje, że Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 17 grudnia 2019 roku oddalił apelację od wyroku I instancji z dnia 20 września 2018 roku, którym Sąd Okręgowy w Świdnicy pozew kilkunastu osób z parafii w Szalejowie Górnym przeciwko Biskupowi Świdnickiemu Ignacemu Decowi oddalił w całości jako bezzasadny. Wyrok jest prawomocny. Ksiądz Biskup zawierza wszystkich bez wyjątku parafian Szalejowa wstawiennictwu Maryi Matki Kościoła i Matki Miłosierdzia, prosząc szczególnie o dar jedności".
Konflikt zaczął się siedem lat temu, po wykonaniu remontu dachu wieży kościelnej wieży w parafii w Szalejowie Górnym. Kiedy po kilku latach od inwestycji dach zaczął przeciekać ks. Trybulec po analizie dokumentów miał dojść do wniosku, że protokół odbioru prac został sfałszowany i zawiadomił o tym biskupa. Proboszcz złożył także zawiadomienie w prokuraturze, a niedługo potem został przeniesiony na emeryturę. Odwołał się od tej decyzji do Watykanu, jednak kuria miała wówczas zarzucić proboszczowi, że ma dziecko z gosposią.
- Podjęliśmy się całościowej obrony księdza Krzysztofa. Chcemy, aby ten człowiek, tak jak został przywitany przed trzydziestu paru laty, tak samo podziękowano mu za wykonaną posługę i pożegnano się z nim z należnymi mu honorami. Wystąpiliśmy do Sądu Okręgowego w Świdnicy z pozwem przeciwko biskupowi Decowi o naruszenie naszych dóbr osobistych, zadośćuczynienie w wysokości 5 tysięcy złotych, przeproszenie parafian oraz księdza proboszcza za szkalowanie, rozpowszechnianie nieprawdziwych, krzywdzących, poniżających Jego i zarazem nas, informacji. Elementem, który przesądził sprawę było to, że kuria, aby odwołać naszego księdza proboszcza przedstawiła do Rzymu absurdalne historie na jego temat, w tym m.in., że ma on dziecko. Parafianie zebrali pieniądze na badania genetyczne, które oczywiście to wykluczyły. Po tym jak upadła historia z dzieckiem rozpoczęto niestety inną, a mianowicie zawiadomiono prokuraturę, że ksiądz odchodząc z kościoła miał ukraść krucyfiks i lichtarze - mówił Doba.pl w sierpniu ubiegłego roku reprezentant mieszkańców Szalejowa Górnego Bogdan Kaluźny.
Całość artykułu na ten temat:
Jednocześnie w świdnickim sądzie od lipca ubiegłego roku toczy się jeszcze sprawa z powództwa cywilnego o naruszenie dóbr osobistych i dobrego imienia, jaką ks. Krzysztof Trybulec wytoczył biskupowi. Z informacji uzyskanych od adwokatki księdza Joanny Miszczyszyn wynika, że cała ciągnąca się od kilku lat historia poważnie odbiła się na zdrowiu byłego proboszcza, czeka go kolejny poważny zabieg i ostatnie miesiące właściwie spędził w szpitalu.
Przeczytaj komentarze (23)
Komentarze (23)
y siadaja za kierwonice,mordercami ktorzy od wiekow cierpienie niesli swiatu to przestan wierzyc w sekte kk tylko skup sie na wierze.Bez posrednikow,ktorzy miast ubogich wspierac,zlotem sie poobwieszali.Wladcy pierścieni
y to ludzie podstawieni przez kogos??Jesli tak to przez kogo innego jesli nie przez sekte kk??Oj cos mi sie wydaje,ze lubisz ich sukienki nosić