Kaczyński w Szczawnie-Zdroju: W końcu przestaliśmy być okradani!
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński 15 września był obecny podczas konwencji ugrupowania w Szczawnie-Zdroju. W trakcie wystąpienia dużo uwagi poświęcił rodzinie, programom społecznym oraz kościołowi.
- Kościół dzisiaj jest przedmiotem ataków i to nie jest przypadkowe. Jeżeli ktoś chce zniszczyć to wszystko co przez 1000-lecia budowało postęp ludzkości, to musi atakować także kościół, szczególnie w Polsce. W kraju, w którym te związki są szczególnie mocne. Mieliśmy także dzisiaj przykład tego w świdnickiej katedrze, kiedy doszło do ataku w trakcie mszy świętej. Na szczęście był tam komendant miejscowej policji i szybko to załatwiono. Kiedyś takie incydenty nie miały miejsca. To próby dokąd można się posunąć, by zniechęcić ludzi do chodzenia do kościoła i musimy się temu przeciwstawić!- mówił Kaczyński.
O tym zdarzeniu możecie Państwo przeczytać tutaj: Zakłócili mszę świętą, zostali zatrzymani
Na konwencji PiS w Szczawnie-Zdroju prezes Kaczyński podkreślał także, że konieczna jest naprawa państwa, poprzez usprawnienie działania sądów. Przypomnijmy, że miało tak się stać w momencie połączenia roli prokuratora generalnego z ministrem sprawiedliwości, którego tekę otrzymał Zbigniew Ziobro. To właśnie w tym resorcie przed kilkoma tygodniami wybuchł skandal dotyczący zorganizowanej akcji hejtowania sędziów.
Jarosław Kaczyński chwalił się także prowadzoną przez siebie polityką gospodarczą. Podkreślił, że ma ona pozytywny odbiór na świecie.
- U nas jest to atakowane. Mamy do czynienia z propagandą, który mówi o tym, że za 5 lat będzie katastrofa i druga Grecja. Nasza polityka prowadzona jest racjonalnie i ostrożnie. Czy polskie zadłużenie się zwiększa? Bo ludziom się wmawia, że tak właśnie jest, a to przecież nieprawda. Liczy się je w stosunku do PKB, a ten procent spada - przekonywał prezes.
W tym miejscu warto wspomnieć, że w czerwcu tego roku zadłużenie Polski przekroczyło bilion złotych (48% PKB). To pożyczka, którą prędzej czy później, będzie trzeba spłacić. Żeby to zrobić, każdy z nas musiałby już dzisiaj wyciągnąć z portfela prawie 28 tysięcy złotych, o 3 tysiące więcej niż jeszcze w 2015 r.
- W końcu przestaliśmy być okradani! A byliśmy na ogromną skalę, na kilkadziesiąt miliardów rocznie. Dzisiaj po Polsce jeżdżą cysterny wstydu. Bezpośrednio pieniądze wyciekały z tytułu oszustw na VAT. Obniżamy podatki już dziś, ale na pewno nie pozwolimy się okradać - dodał.
Na konwencji PiS prezes podkreślał, że prawica jest odpowiedzialna za swoje słowa i dotrzymuje obietnic.
- Jaki mamy cel? Ten pierwszy okres zmian się udał. Zbudowaliśmy wiarygodność, przedstawiliśmy plany piątki i je zrealizowaliśmy. Rzecz polega jednak na tym, by mieć cel na długie lata. I mamy go opisany w naszym programie: to jest polska wersja dobrobytu. My chcemy żeby nasz kraj nadrobił straty. Chcemy za 20 lat dogonić Niemcy - zapewniał lider PiS-u.
fot. Twitter PiS
Przeczytaj komentarze (53)
Komentarze (53)
..
A ten kurdupel kaczor to oszołom jakich mało
Do kiedy on będzie szczur Polaków przeciwko sobie
Zaraza kacza i nierób od urodzenia. I teraz proszę aby wszyscy pisiory
Wyznawcy tej sekty nie komentował mojej wypowiedzi. Bo Bóg maliny czyli kościoła watykańskiego Was ukarze
Ha ha ha
Faktycznie merytoryka na ich poziomie
już wiemy obecnie , nie było tam żadnej "szmaty LGBT " jak i członków tego ruchu .... Kaaaabaret , gender atakuje zewsząd !!!