Stołek wicestarosty w zamian za poparcie?
30 listopada w Świdnicy odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Mała liczba głosów różnicy pomiędzy obecnym prezydentem Wojciechem Murdzkiem a Beatą Moskal-Słaniewską powoduje przyjmowanie poparcia dla swoich kandydatur w miejscach, gdzie nikt by się tego nie spodziewał.
Pod koniec zeszłego tygodnia pojawiła się wywołująca zdziwienie informacja o poparciu przez posłankę PiS Annę Zalewską obecnego prezydenta Wojciecha Murdzka. Zaskoczenia nie kryli przede wszystkim działacze miejskiego klubu, którzy w swoim oświadczeniu odżegnują się od działań Zalewskiej.
Nieoficjalnie mariaż posłanki z Murdzkiem, którego do tej pory z całą mocą i uparciem Zalewska punktowała i mówiąc delikatnie nie była fanką jego lokalnej polityki, ma drugie dno. W kuluarach mówi się o tym, że Wspólnota Samorządowa obiecała w zamian za poparcie, funkcję wicestarosty powiatu bliskiej osobie posłanki PiS-u.
- Jest to oczywiście nieprawda. Poziom wysnuwania takich hipotez jest obrzydliwy. Decyzja o poparciu dla Wojciecha Murdzka zapadła na wyższych szczeblach władzy Prawa i Sprawiedliwości. Sprawie oświadczeń przyglądają się już prawnicy. Decyzja o poparciu jest więc jest czystą logiką - mówi dla Doba.pl, Anna Zalewska.
bj
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)