[FOTO] Wyzywał policjantów i naruszył ich nietykalność. Postawiono mu 7 zarzutów
ŚWIDNICA. Dwa patrole policji i jeden straży miejskiej zostały wezwane do krewkiego klienta jednego ze sklepów przy ulicy Jodłowej. Agresywny mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło przed kilkoma dniami. Ekspedientki pracujące w sklepie wezwały policję, ponieważ jeden z klientów wziął sobie piwo z półki i wypił je na terenie placówki. Błaha z pozoru interwencja zakończyła się wezwaniem kolejnego patrolu policji i straży miejskiej.
Jak relacjonowali obecni na miejscu świadkowie, mężczyzna zaczął wyzywać policjantów, naruszył także ich nietykalność cielesną.
- Wyzywał policjantkę, uderzył jej kolegę w rękę, rzucał się strasznie. Nie wiem czy był pijany czy nie - mówią świadkowie zdarzenia.
Wobec podejrzanego użyto gazu pieprzowego, i dopiero wówczas udało się krewkiego klienta obezwładnić. Trafił do policyjnej izby zatrzymań, gdzie usłyszał zarzuty.
- Podejrzany to 33-letni mieszkaniec Świdnicy, Grzegorz K. W sumie postawiliśmy mu 7 zarzutów w tym jeden dot. gróźb karalnych skierowanych do funkcjonariusza policji. Mężczyzna częściowo przyznaje się do zarzucanych czynów, ale zasłania się także upojeniem alkoholowym. Jako środek zapobiegawczy otrzymał dozór policyjny - mówi prokurator rejonowy, Marek Rusin.
Teraz grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny.
Za zdjęcia dziękujemy Czytelnikowi Arturowi.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)