Kościół stanie się ośrodkiem integracji mniejszości ukraińskiej ze społecznością lokalną?
Do Świdnicy, ale także wielu innych polskich miast, przybywa coraz więcej obywateli Ukrainy w poszukiwaniu pracy z nadziejami na poprawę własnego statusu ekonomicznego. W ślad za nimi podąża religia i konieczność zaspokojenia duchowych potrzeb. Od niedawna w Świdnicy swoją działalność duszpasterską prowadzi parafia greckokatolicka pw. Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy, gdzie jej wyznawcy mogą oddawać się modlitwie w trakcie nabożeństw.
6 listopada br. Prezydent Miasta Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska spotkała się z JE ks. Biskupem Włodzimierzem Juszczakiem, ordynariuszem Eparchii Wrocławsko- Gdańskiej Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w Polsce. Tematem przewodnim spotkania była kwestia powołanej do życia parafii greckokatolickiej w Świdnicy, którą erygował biskup w tym roku. Parafia pw. Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy mieści się przy kościele rzymskokatolickim na Osiedlu Młodych, a jej proboszczem został ks. Vitaliy Demyanets. Proboszcz nie ukrywał swojej wdzięczności wobec gospodarza parafii pw. NMP Królowej Polski, ks. proboszcza Rafała Kozłowskiego, który użycza nie tylko lokum dla duchownego, ale przede wszystkim bocznej kaplicy kościoła na odprawianie regularnych nabożeństw. Zarówno władze miasta, jak też zwierzchnik Kościoła Greckokatolickiego wyrazili nadzieję, że będzie to ośrodek integracji mniejszości ukraińskiej ze społecznością lokalną.
- Budowanie porozumienia, a tym bardziej wzajemnych pozytywnych relacji może, a nawet powinno odbywać się na płaszczyźnie religijnej. Możemy nauczyć się wiele od siebie nawzajem. Poza tym, to ważne, aby z daleka od rodzinnego domu mieć miejsce, gdzie w spokoju można modlić się za bliskich oddalonych setki bądź tysiące kilometrów – podkreślała w trakcie spotkania prezydent miasta.
Ksiądz proboszcz wyraził duże zainteresowanie współpracą z naszym samorządem, aby propagować kulturę narodu ukraińskiego i współdziałać na różnych płaszczyznach w celu szerokorozumianej integracji dwóch narodów. Zachęcał również do udziału w nabożeństwach zarówno obywateli Ukrainy jak i Polski.
Czytaj także:
Msze Święte po ukraińsku w świdnickim kościele
Przeczytaj komentarze (17)
Komentarze (17)
Kościół chętnie wtrąca się wszędzie tam, gdzie może zbić kapitał polityczny albo wyciągnąć kasę, ale do wydawania swoich pieniędzy jest ostatni w kolejce.
Jakoś nie widzę akcji pomocy dzieciom urodzonym z wadami. Widzę za to chętnie ataki na Owsiaka, który od wielu lat wyposaża szpitale w sprzęt do ratowania noworodków.
Kościół = hipokryzja!!!
Nie neguję tu sensu istnienia Caritasu, wytykam tylko hipokryzję kościoła jako instytucji. Atakują Owsiaka, gdyż jest to konkurencja do zbierania pieniędzy od ludzi a w tym przypadku Kościół potrafi być bezwzględny i okrutny i wykorzysta każdą okazję do zwalczania konkurencji.
Opieka medyczna??? Sam mam okazję korzystać w ramach NFZ, ale płacę za to swoimi podatkami. Jadłodajnie??? Otrzymują jedzenie od różnych firm i instytucji za darmo, Caritas zajmuje się jedynie ich rozdysponowaniem. Podobnie jest z koloniami.
Krytykuję kościół za hipokryzję, bo są instytucje i organizacje, które także zajmują się pomocą potrzebującym, tylko nie mają takiej siły przebicia jak kościół a mimo tego są zwalczane przez kościół.