Dlaczego w Marcinowicach będzie Referendum?

czwartek, 13.10.2016 09:34 27359 44

Referendum lokalne, w większości przypadków jest wyrazem niezadowolenia ze sposobu sprawowania władzy przez jakiś organ samorządu lokalnego. W przypadku Marcinowic niezadowolenie to dotyczy osoby wójta gminy Marcinowice, Władysława Gołębiowskiego  

Liczba popełnionych przez niego błędów i zaniedbań jest tak duża, że trudno zawrzeć je w jednym artykule. Jednakże spróbujemy przedstawić chociaż te najważniejsze.

Najpoważniejszym zarzutem pod adresem wójta jest zupełny brak wizji gminy! Oprócz swojego „idée fixe” w postaci gminnego przedszkola za ponad 4 miliony złotych (wraz z nową działką), wójt nie zdradza żadnych pomysłów dotyczących rozwoju gminy oraz poprawy poziomu i warunków życia jej mieszkańców. Nie dostrzega potencjału drzemiącego w naturalnych uwarunkowaniach gminy i w ludziach. Lekceważy potrzeby i oczekiwania mieszkańców.

Przystanek szkolnego autobusu w Wirkach

Powszechne rozczarowanie budzą niespełnione obietnice wyborcze wójta, które przestały być aktualne już następnego dnia po wyborach... Mieszkańcy Białej, Wirek i Strzelec na próżno czekają na zatoczki dla szkolnego autobusu, mieszkańcy Sadów i Wirek na obiecany chodnik, w Tąpadle nadal straszy dziura w mostku i brak barierki – to zaledwie kilka przykładów...

Rosną wydatki na administrację. W miejsce długoletnich, doświadczonych i dobrze wykwalifikowanych miejscowych pracowników UG, zatrudniane są osoby spoza naszej gminy, zupełnie nieidentyfikujące się z nią i w dodatku na niekorzystnych dla gminy warunkach płacowych.

Ponadto od samego początku kadencji wójt lekką ręką wydawał znaczne kwoty na absurdalne audyty mające udowodnić nadużycia i niegospodarność poprzednika, na zatrudnianie firm zewnętrznych – np. w celu odzyskania VAT-u, albo na zatrudnienie dziennikarki w celu prowadzenia strony na Facebooku, bowiem priorytetowym zadaniem gminy w obecnej kadencji okazała się... promocja! A w ramach tej promocji, obok wspomnianego już Facebooka, także nieodzowny herb gminy, książka z portretem wójta na pierwszej stronie, „współpraca” zagraniczna oraz osobiste (oczywiście w towarzystwie pani sekretarz) reprezentowanie gminy na wszelkich imprezach powiatowych i nie tylko...  

Wójt, pochłonięty tymi ważnymi sprawami, zupełnie zapomniał o takich „drobiazgach” jak np. starania o refundację wydatków poniesionych przez gminę w ramach funduszu sołeckiego, co uszczupliło budżet gminy o ok. 90 tys. złotych.  

Od samego początku obecnej kadencji budżet gminy wykorzystywany jest wg uznania wójta, a nie dla pożytku społeczeństwa. Często odbiega on od wcześniejszych planów i ustaleń, a korekty budżetu są na porządku dziennym.

Ponadto wójt w zakamuflowany sposób wciąż zadłuża gminę: zamiast zaciągania kredytów wypuszcza obligacje, zupełnie nie przejmując się faktem, że mieszkańcy gminy oraz jego następcy będą musieli to wszystko spłacić!.

Niegospodarność i nieudolność cechują postępowanie wójta szczególnie w sferze pozyskiwania funduszy zewnętrznych, czego najlepszym (a właściwie najgorszym) wyrazem była rezygnacja z promes powodziowych w roku 2015 w kwocie około 2 milionów złotych, albo niefrasobliwe „dzielenie się” z innymi samorządami lokalnymi przyznanymi nam dotacjami, jak w przypadku 1,5 mln zł z ZIT Aglomeracji Wałbrzyskiej.

Nie lepiej przedstawia się sfera organizacji przetargów – gdzie jedynym kryterium jest najniższa cena, a jednym z efektów takiego kryterium jest np. obecny stan mostu w Śmiałowicach, który w niecały rok od budowy wymaga ponownego remontu.

Most w Śmiałowicach rok po remoncie

Jednak najgorsza sytuacja panuje w sferze realizacji inwestycji. Niezrozumiała jest decyzja wójta o rezygnacji z remontów dróg w Strzelcach, Klecinie i Wirach, mimo że na wspomniane drogi są już gotowe projekty, a także rezygnacja z budowy chodnika w Sadach czy Wirkach, albo z budowy świetlic wiejskich, chociażby tylko tej w Tworzyjanowie, gdzie dobiega końca pozwolenie na budowę.

***

DROGI GMINNE

Niektóre drogi gminne bardziej przypominają tor przeszkód niż drogę, czego przykładem jest droga w Klecinie, Stefanowicach, Kraskowie, Goli, Mysłakowie, Wirach, i inne od lat czekające na remont. W niektórych miejscowościach nie tylko trudno przejechać wiejską drogą, ale nawet nią przejść, a przecież żyją tam ludzie! Muszą chodzić tymi drogami, często w błocie, między autami, bo chodników też nie ma.

Świeżo załatana dziura

Ostatnio, by podratować swoją nadszarpniętą reputację przed referendum, wójt gorączkowo usiłuje nadrabiać swoje zaniedbania, lecz te prace prowadzone są „bez ładu i składu", a dokładniej – bez nadzoru i odbioru. Zamiast zaplanowanych remontów gminnych dróg, wydaje się pieniądze na pobieżne łatanie dziur (systemem na chybił trafił, gdyż sołtysi nie zostali poinformowani o prowadzonych pracach), zaś efekty tych „remontów” znikają już po paru tygodniach.

Odrębnym problemem „drogowym” jest nierozwiązany od lat problem bezpieczeństwa na drogach, szczególnie na DK nr 35 w Marcinowicach. W godzinach szczytu przejście przez tę drogę graniczy z cudem, co zważywszy na liczbę mieszkańców miejscowości i bliskość szkoły, stanowi poważny problem, jednak i ten temat nie leży w obszarze zainteresowań wójta. A wystarczyłaby zwykła kładka nad drogą.

GOSPODARKA KOMUNALNA      

Na naszym terenie działają aż dwie spółki zajmujące się gospodarką wodną: „Gminna Spółka Wodna” i należąca do gminy spółka „Zakład Usług Wodnych i Komunalnych”, co jednak zupełnie nie gwarantuje mieszkańcom gminy dobrej jakości wody, a jedynie wysokie ceny. W roku 2016 ceny dostaw wody i odprowadzania ścieków znacznie wzrosły (odpowiednio: 4,36 zł/m³ i 8,94 zł/m³ brutto) i są teraz o kilkadziesiąt procent wyższe niż ceny w pobliskiej Świdnicy (3,55 zł/m³ i 5,02 zł/m³).

Po Gminnej Spółce Wodnej w tej kadencji wszelki słuch zaginął, zaś działań ZUWiK-u wójt nie kontroluje, nie nadzoruje też pracy należącej do niego Stacji Uzdatniania Wody w Strzelcach, która jest niewystarczająco zabezpieczona i niedoposażona, co w konsekwencji może zagrozić bezpieczeństwu mieszkańców, ich zdrowiu, a nawet życiu. W dobie terroryzmu, krótkowzroczność wójta w tej kwestii jest przerażająca! Zamiast kroków zmierzających do poprawy sposobów gospodarowania zarządzanej przez gminę spółki, wójt podjął decyzję o dopłatach z budżetu gminy do ceny odprowadzania ścieków.

Zaś niezbędna do poprawy tej sytuacji rozbudowa wodociągów i kanalizacji, w większości wsi wciąż pozostaje tylko w planach. Mimo deklaracji wójta o kontynuacji działań związanych z kanalizacją gminy, faktycznie zaprzestano tych prac. Zupełnie niedawno wójt zrezygnował z budowy kanalizacji w Strzelcach i Tworzyjanowie, co dziwi tym bardziej, że w chwili obecnej zaledwie 7 z 19 miejscowości ma właściwą sieć kanalizacyjną. Jednak ochrona środowiska to temat zupełnie w tej gminie nieznany, stąd budowa kanalizacji nie należy do jej zadań priorytetowych.

BEZPIECZEŃSTWO     

Troska o bezpieczeństwo mieszkańców w gminie Marcinowice objawia się tylko w postaci kilku samochodów pożarniczych posiadanych przez wiejskie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. Jednak większość z tych jednostek nie ma wystarczających środków finansowych na bieżącą działalność, mimo starań i wysiłków ich ochotników.

Inwestycją w bezpieczeństwo niewątpliwie są także kwoty dofinansowania przekazywane miejscowej policji. W zamian za to kwitną nielegalne składowiska i wysypiska, zagrażające zdrowiu i bezpieczeństwu mieszkańców. Przykładem może być niedawny pożar składowiska odpadów w Zebrzydowie. Jednak wójt wykazuje niewielkie zainteresowanie tym tematem. Złożył, co prawda, kilka deklaracji w tej sprawie, lecz na tym koniec – ma przecież ważniejsze sprawy na głowie.

KULTURA    

Gminny Ośrodek Kultury wciąż nie ma własnej siedziby, w której mógłby prowadzić rzeczywistą działalność kulturalno-oświatową. Z powodu niedofinansowania nie spełnia on swej roli. Brak jest sensownych, całorocznych zajęć dla dzieci i młodzieży. Brak też jakichkolwiek pomysłów na lato. Od początku kadencji obecnego wójta – byłego dyrektora GOK – okres względnej aktywności wiejskich świetlic trwa zaledwie 4 miesiące. Tak źle nie było jeszcze nigdy! Zamiast zaplanowanej, dalekowzrocznej profilaktyki społecznej, jaką jest dobrze zorganizowany czas wolny dzieci i młodzieży, gmina kieruje uwagę w stronę działań AA...

W wielu wsiach brakuje lokali na działalność świetlicową lub znajdują się one w opłakanym stanie. Przykładem są obiekty w Białej, Szczepanowie, Wirach, Wirkach, Tworzyjanowie czy Strzelcach. W Zebrzydowie remontowana jest tylko sala, podczas gdy cały tamtejszy budynek nadaje się do generalnego remontu.

SPORT I REKREACJA

Sport i rekreacja także nie należą do strefy zainteresowań wójta. Tylko cztery spośród 19 miejscowości gminy posiadają obiekty sportowe z prawdziwego zdarzenia, wybudowane jeszcze przez poprzedników obecnego wójta: dwa wielofunkcyjne boiska przy szkołach w Marcinowicach i Strzelcach, centrum sportowe w Marcinowicach oraz tzw. „Orliki” w Wirkach i Szczepanowie i – niestety – tylko te dwa ostatnie są ogólnie dostępne. Poza nimi, dla większości mieszkańców gminy dostępne są tylko tzw. „boiska trawiaste”, których rolę pełnią najczęściej wiejskie łąki, nieposiadające żadnej infrastruktury, ławek, oświetlenia, sanitariatów, a nawet koszy na śmieci. Taki stan trwa niezmiennie już od 70 lat, czyli od zakończenia wojny...

Boisko zryte przez dziki

W gminie nie ma ani jednego obiektu rekreacji i wypoczynku. Lokalne stawy i oczka wodne pozostają niezagospodarowane i częściej przypominają zabagnione bajoro albo wysypisko śmieci, niż miejsce wypoczynku. Przykładem tego może być staw w Marcinowicach, który mimo swego „reprezentacyjnego” położenia w centralnej części wsi, bardziej ją szpeci niż zdobi.

Nie lepiej przedstawia się sytuacja obiektów dla dzieci – istniejące w wielu wsiach place zabaw nie są ani systematycznie konserwowane, ani poddawane kontroli bezpieczeństwa.  

Zupełnie zaniedbany jest też temat współpracy z organizacjami pozarządowymi, które mogłyby wyjść naprzeciw potrzebom mieszkańców i wypełnić lukę w takich kwestiach, jak kultura, rozrywka, rekreacja i inne, na które gmina nie ma ani pomysłu, ani recepty. Jednak wójt nie dostrzega i nie ceni potencjału drzemiącego w ludziach oraz nie umie lub nie chce go wykorzystać. Dostrzega tylko własne potrzeby i do ich realizacji wykorzystuje swoje pomysły oraz pieniądze z budżetu gminy.

OPIEKA MEDYCZNA I PRZEDSZKOLA

Na terenie gminy działają 3 prywatne ośrodki zdrowia, oferujące b. ograniczony zakres usług, gdyż wójt nie wspiera i nie współpracuje z właścicielami tych ośrodków. W tej sytuacji większość mieszkańców gminy korzysta z usług medycznych różnych ZOZ w Świdnicy.

Nieczynne przedszkole

W gminie nie funkcjonuje także żadne przedszkole. W ostatnich latach opiekę nad 5-latkami przejęły szkoły, natomiast maluchy dowożone są do przedszkoli w okolicznych miastach. Wójt zupełnie nie jest zainteresowany lokalnymi inicjatywami zorganizowania niewielkich niepublicznych przedszkoli, które wyszłyby naprzeciw lokalnym potrzebom oraz oczekiwaniom rodziców i dzieci, a jednocześnie bez wielkich nakładów finansowych ze strony gminy, rozwiązałyby istotny problem brakujących placówek przedszkolnych. W centrum jego zainteresowania pozostaje jedynie budowa jedynego – gminnego przedszkola dla kilkudziesięciu maluchów, za horrendalną kwotę przekraczającą 4 miliony złotych! Oprócz zawyżonych kosztów, sprzeciw mieszkańców budzi też wskazana przez wójta lokalizacja tego obiektu - na kosztownej działce w centrum osiedla mieszkaniowego.

***

Pozyskiwanie środków pozabudżetowych właściwie nie istnieje. W roku 2015 wójt zrezygnował z promes powodziowych uzyskanych staraniem poprzednika. Kuleje pozyskiwanie pieniędzy z programów unijnych, co wiąże się z brakiem pracowników posiadających umiejętność pisania wniosków – stąd dość kosztowny zwyczaj zlecania tych zadań firmom zewnętrznym, zamiast zatrudnienia lub przeszkolenia pracownika, co byłoby rozwiązaniem tańszym i bardziej efektywnym.

Ostatnio wójt głośno szczyci się otrzymaniem znacznej dotacji ze środków Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Aglomeracji Wałbrzyskiej do budowy wspomnianego gminnego przedszkola-pomnika, zapomina jednak, dodać, że do tej inwestycji gmina dopłaci około 60% kosztów, zamiast planowanych wcześniej 15%, czyli grubo ponad 2 mln zł.

Ponadto wójt znacznie uszczuplił przyznane naszej gminie środki z ZIT AW w kwocie ok. 10 mln zł, przekazując część z nich innym samorządom: miastu Świdnica, gminie Dobromierz oraz powiatowi świdnickiemu – łącznie 1,5 mln zł.

Nie śpieszy się także z wykorzystaniem pozostałych pieniędzy, bo w tym roku na większość z zaplanowanych zadań nie złożył żadnych wniosków, zatem może się zdarzyć, że i one trafią pod inny adres...

 

Czy da się to naprawić?

Może jeszcze nie wszystko stracone, bo przecież mija dopiero połowa kadencji! A każdy z nas może przyczynić się do poprawy opisanej sytuacji.

Zatem – jeśli nie chcesz żeby w podobny sposób zostały zmarnowane kolejne dwa lata i kolejne pieniądze – weź udział w referendum w dniu 16 października 2016 roku i poprzyj odwołanie Władysława Gołębiowskiego z funkcji Wójta Gminy Marcinowice.

Tym samym dasz naszej gminie szansę na wyjście z dołka i rozwój jeszcze w ciągu obecnej kadencji.

Decyzja należy do Ciebie!

Materiał w całości przesłany i stworzony przez Inicjator referendum gminnego w sprawie odwołania wójta gminy Marcinowice

Artykuł sponsorowany

http://www.facebook.com/referendummarcinowice/

Przeczytaj komentarze (44)

Komentarze (44)

Odpowiadasz na komentarz:
Zainteresowany
czwartek, 01.01.1970 01:00
Czy pani jest blondynką?
niezadowolony piątek, 14.10.2016 09:22
W tych pozostałosciach obecny wójt ma tez niezły udział, mógł wiele zrobić a co zdziałał jako dyrektor GOK przez całe życie? Zostawił zdezelowane swietlice i wielka pustke kulturalna na wsiach! Był tez wiele lat radnym powiatu i nigdy nie słyszałem żeby coś dla gminy załatwił, ale za to kosiom i kolezankom z powiatu potrafi sie przysłuzyc kosztem naszej gminy
Realista piątek, 14.10.2016 22:12
Niestety to prawda... I to w 100%! Tylko dlaczego nie pomyśleliśmy o tym wcześniej - przed wyborami?
W wyborach startowało 4 kandydatów, a my wybraliśmy tego z najmniejszym potencjałem, mimo że znaliśmy go od 30 lat! Prowadził swoją kampanię wyborczą grając na negatywnych emocjach, zamiast na merytorycznych argumentach, a my daliśmy się na to złapać. Teraz mamy za swoje! Może w referendum uda się to naprawić? ;)
piątek, 14.10.2016 23:20
Jedna wielka bzura, jak i z tym boiskiem w Śmiałowicach. Dziki zniszczyły murawę, więc co dalej w tym temacie? Wójt co ma z tym zrobić? Odstraszać dziki czy wałować ? Śmieszny koncert życzeń!
Alek czwartek, 13.10.2016 11:01
A gdzie byli dzielni inicjatorzy referendum przez ostatnie dwie kadencje? Przecież te zaniedbania nie zaczęły się dwa lata temu. Gdzie byli oburzeni, gdy poprzednik budował drogi asfaltowe w swoje działki i przekształcał je za gminne pieniądze? Gdzie byli jak budowano kanalizację w 100% za pieniądze gminny doprowadzając do ogromnego zadłużenia? Może wtedy bili brawo i przytakiwali "wodzowi" a teraz przez referendum chcą jego powrotu?
czwartek, 13.10.2016 11:40
prawda .Niech przypomną sobie jak przed samymi wyborami Pan Guzik robił droge w nocy w Białej i niech sie teraz poniej przejedzie. niech rozliczą poprzedników. Wolcza o stołek wójta i tyle ,a sami nic lepszego nie zrobią.I zrobia wszystko aby osiągnąć cel. Nie ładnie.
janek czwartek, 13.10.2016 15:16
precz z poprzednia władzą nie idźmy na to głupie referendum.
Czytelnik piątek, 14.10.2016 21:26
A gdzie był wtedy oburzony Alek?
Obecni Inicjatorzy nie mają wyłączności na organizowanie referendum. Skoro było aż tak źle, to trzeba się było zdecydować i zorganizować, a nie oskarżać dzisiejszych Inicjatorów o zaniedbania sprzed lat.
I druga sprawa - referendum jest w sprawie odwołania, a nie powołania wójta...
D piątek, 14.10.2016 00:26
I bardzo dobrze, że zrezygnował z budowy drogi np. w Wirach. Bo po co tam robić teraz drogę, skoro jeszcze nie zrobiono tam kanalizacji ?? Po to,żeby potem rozwalać asfalt pod sieć ? Bardzo dobrze, że wstrzymał remont drogi, najpierw niech zrobią sieć kanalizacyjną,a potem drogę.
anonim piątek, 14.10.2016 19:28
Niestety na 99 procent Wiry nigdy nie doczekają kanalizacji nie przy tym wójcie. Planowo miały być robione w tym roku a tu jeszcze Wirki w czarnej d...ie.
Gal piątek, 14.10.2016 15:00
Inicjatorzy mówili, że referendum to koszt zaledwi 8 tysięcy zł, gdy tymczsem to 22 tysiące, później wybory I kolejne pieniądze, może druga tura I kolejne...odpuśćcie sobie. Za dwa lata I ta wybory!
Realista piątek, 14.10.2016 18:33
Inicjatorzy szacowali koszty realne na 8 tysięcy, bo uważali że 6 osób na komisję wystarczy, skoro jest tylko 1 karta do głosowania z 1 pytaniem, ale władza postanowiła inaczej - musi być 8 osób! Koszt ich wynagrodzenia to 12 315 zł. Reszta, z małymi wyjątkami, to koszty własne gminy wrzucone w koszty referendum, żeby podrażnić wyborców.
Cały wykaz kosztów jest opublikowany na profilu FB Referendum Marcinowice
Agnieszka piątek, 14.10.2016 11:10
" wójt znacznie uszczuplił przyznane naszej gminie środki...przekazując część z nich innym samorządom" A to ciekawe drodzy "inicjatorzy" - sam nie weźmie, innym podaruje, choć pieniędzmi tymi zarządza Aglomeracja Wałbrzyska! Nareszcie mamy człowieka, który od niespełna 2 lat buduje relacje z innymi samorządami, a nie sobie drogi w pola za marnowane w ostatnich kadencjach pieniądze powodziowe. To wam nie przeszkadzało? Ładni z was fantaści. Odwrócić kota ogonem to rzeczywiście potraficie:) Takich bzdur nie czytałam już dawno.
Zainteresowany piątek, 14.10.2016 12:29
Czy pani jest blondynką?
xyz czwartek, 13.10.2016 13:03
Dobrze ze jest referendum to żona byłego zastępcy znowu sobie zarobi w komisji :) Te pieniądze wydane na referendum załatałyby nie jedna dziurę w drodze :D
piątek, 14.10.2016 12:26
Żona Władka też zarobi w komisji, i synowa zarobi. Nie mogą narzekać, ze niesprawiedliwie.
piątek, 14.10.2016 13:16
Żartujecie! A co na to przepisy? Referendum o odwołanie wójta, a jego żona i synowa w komisji???
piątek, 14.10.2016 13:30
Nie pierwszy raz wójt okazuje zupełny brak klasy!
tadek czwartek, 13.10.2016 15:13
to prawda tak działają obecni przeciwnicy wójta a co sie nie robi żeby zdobyć władzę
czwartek, 13.10.2016 21:32
We wrześniu na naprawę dziur wójt wydał 40 tysięcy złotych, a efekty są takie jak na zdjęciach. Może jednak pieniądze wydane na referendum dadzą lepszy efekt?
Realista czwartek, 13.10.2016 21:20
Ja uważam, ze to referendum już na coś się przydało, bo gdyby nie referendum, to o wielu sprawach byśmy wcale nie wiedzieli. Gmina ukrywa wiele rzeczy i wypływają dopiero podczas sporów. Czy wiedzieliście ile pieniędzy nas ominęło? Albo ile inwestycji mogło być zrobionych? Nie ważne kto z kim się kłóci, ale ile gmina na tym straci albo może zyska?
A nawet już zyskała, bo przestraszony wójt zabrał się w końcu do roboty, a zawsze lepiej późno, niż wcale.
Dziękuję, IDĘ NA REFERENDUM! :)
Ja piątek, 14.10.2016 11:20
Sołtysi też już wiedzą, że są lekceważeni przez gminę. Drugi sort - jak w polityce! Warto znać swoje prawa, bo inaczej gmina nic nam sama nie da, ani nie pomoże, a jeszcze zabierze. Tak jak zabiera opłaty za sale.
Kapitan Kłoss piątek, 14.10.2016 21:56
Tylko popatrzmy jakich mamy sołtysów ...
Wirki , Sady ... - dalej można wymieniać . Nie ma z kim rozmawiać .
Jak widziałem w akcji panią z Wirek to nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać ... - żenada.
No comments piątek, 14.10.2016 22:32
Oj, płakać, płakać... Ale przecież ktoś ją wybrał, i to nie tylko na sołtysa ale i na radną, a potem nawet na zastępcę przewodniczącego Rady Gminy!
Żałosne!
A teraz, w okresie "kryzysu", awansowała dodatkowo na prawą rękę wójta.
Taka gmina... :(
autor piątek, 14.10.2016 22:49
A kto tą Panią lansował, jak nie były zastępca wójta, dziś główny inicjator referendum. Żądny zemsty za utratę ciepłej posadki. Z czyjego komitetu startowała? Dzisiaj jest już niewygodna, tak? Żenada!
Michał piątek, 14.10.2016 10:19
Cyt.: „Zamiast zaplanowanej, dalekowzrocznej profilaktyki społecznej (…) gmina kieruje uwagę w stronę działań AA... - a jest tak : od 2008r. w szkołach podstawowych i Gimnazjum realizowany jest profesjonalny program profilaktyczny dla dzieci i młodzieży, funkcjonuje Punkt Konsultacyjny, odbywają się szkolenia i warsztaty dla mieszkańców, pracowników oświaty, GOPS, służby zdrowia, gminy, realizowane są spotkania edukacyjne z rodzicami dzieci szkolnych, zatem nieprawdziwe i krzywdzące jest stwierdzenie, że w tym obszarze uwaga Gminy skupia się na AA...
Czytelnik piątek, 14.10.2016 10:48
Ale to chodzi o dzieci! Bo co one mają robić po szkole na swojej wsi? Siedzą na przystanku i się nudzą. Wiadomo jakie pomysły wtedy im przychodzą.
mieszkaniec czwartek, 13.10.2016 22:14
I jeszcze dotacja na remont kościoła w Mysłakowie w wys. 30 tyś . zł.Mamy ważniejsze potrzeby .
mieszkaniec Gminy czwartek, 13.10.2016 17:03
Dajcie sobie już spokój !! to co tutaj wypisujecie jest śmieszne!!gołym okiem widać że w realizacji jest wiele inwestycji. Dajcie się wykazać a nie tylko narzekacie.....Strzelce jak widać najbardziej poszkodowane i nastawione na NIE
Mieszkaniec czwartek, 13.10.2016 14:06
Należy również zwrócić uwagę na obsadzanie ważnych stanowisk w gminie osobami bez wykształcenia, a jeżeli takie mają to nie w tym kierunku.
tata czwartek, 13.10.2016 11:47
to żądna dziennikarka, tylko osoba pracująca- rzędnik wGminie, ktora na polecenia wójta wpisuje na facebooku jako dodatrkowe zajęcie, bo ma inne stanowisko pracy, jak nie wiesz to nie pisz bzdur i kłamst. Ile czasy zajęło wam szukanie dziry w całym np. w mostkach.
czwartek, 13.10.2016 13:46
słabo orientujesz się autorze "tata", niejaka Anitka była zatrduniona, nie wiesz? zapytaj!!!!!
tatka czwartek, 13.10.2016 14:59
owszem była zatrudniona ale obecnie nie jest a co było i nie jest nie pisze sie w rejetsr
czwartek, 13.10.2016 11:10
Kolejny raz to samo, to już chyba z 5 artykuł o tym samym:) Najpierw elaborat, później tabelki, teraz tekst ze zdjęciami:) Jeszcze się wam nie znudziło:)
czwartek, 13.10.2016 13:43
A wam sie nie znudziło powtarzać w kółko te same bzdury, bez żadnych argumentów? Wezcie sie za myślenie
zosia czwartek, 13.10.2016 11:08
Ci cali " inicjatorzy" - niech się lepiej za robotę wezmą a nie szukają czegoś czego nie zgubili.
janek czwartek, 13.10.2016 11:45
to największe nieroby i wichrzyciele w gminie szukają ciepłej posadki bez wykstzałcenia. to co wytykacie ze obecny wójt nic nie zrobił np. bezpieczeństwo- wysepki dla dzieci to obiecał Guzik w sowjej kadencji ale nic w tym nie zrobił chociaż był 2 kadencje żenada. Gołębiowski może to jeszce zorbić przed końcem kadencji.
piątek, 14.10.2016 14:57
rzeczywiscie a wśród nich największy obecny wójt, który sobie znalazł ciepłą posadkę i do tej pory nie wyróżnił sie konkretnymi zadaniami na rzecz mieszkańców, to po prostu wstyd! Jesli poprzednicy byli zli, to ten ich jeszcze przeskoczył, więc może pora zacząć szukać ludzi mądrych i gospodarnych, którzy poprowadzą gmine jak należy?
czwartek, 13.10.2016 13:40
No coś takiego, lepiej przyklepywać nicnierobienie i tkwić w beznadziei i szarości niz próbować coś zmienić? Gratulacje dla lizusów władzy!
Henia czwartek, 13.10.2016 15:03
nie tylko próbuje ale zmienił już a przez dwie kadencje poprzednik coś zrobił ale za jaka cene i jakie długi pozostawi.Nie może teraz z tym sie pogodzic i skumał sie z byłym zastępcą wójta. Ich czas sie juz skończył.
roman czwartek, 13.10.2016 17:46
Ja byłem przeciwny panu G.dlatego glosowałem na obecnego wójta,największy błąd,ignorancja problemów ludzi, często biednych jest żenująca a to przecież on jest od tego, żeby przynajmniej próbować pomóc,jest mi przykro bo zawiodłem się.Nie wspominając o obietnicach na spotkaniach wyborczych i obligacje o których się nie mówi głośno-to forma kredytu-zdziwicie się z jakim długiem zostawi was ten wójt. Apropo dróg i rowów jaka mobilizacja przed referendum,ludzie obudzcie się,gmina to nasze wspólne dobro,a nie kreowanie przed kamerami i nie tylko wizerunku p.wójta...
MieszkANKA czwartek, 13.10.2016 11:54
Już nie chcą publikować tych waszych wypocin, że musicie portalom za to płacić?
czwartek, 13.10.2016 13:37
Jakie wypociny, Mieszkanko, nie widzisz tu faktów, nie chodzisz po dziurach w drodze, czy też nie słyszałąś np. o tym, że ZUWIK który odpowiada za dostarczenie wody jest tak nie zabezpieczony, że aż doszło do kradzieży cennych maszyn i urządzeń? Nie widzisz, ze na wsiach nic się nie dzieje, za wyjątkiem kilku boisk, nie ma swietlic, a tych które są organizuje się jakies akcje dwa razy do roku? Wystarczy rozejrzec sie po innych gminach, gdzie sa łądne ulice, chodniki, organizowane sa rózne imprezy a u nas nic!
józek czwartek, 13.10.2016 15:11
jeżeli tak jest to są pozostałości po poprzednikach, którzy chca teraz władzy a jak ja dostana to tez nic nie zrobią. A jeżeli okradli ZUWIK to jest wyłącznie wina prezesa tej spółki, któremu były wójt zlecal wykonanie robót drogowych zamiast zająć się zabezpieczeniem ZUWIKU a wszyscy mieli z tego korzyść wiadomo dlaczego można było zrobić przetarg
czwartek, 13.10.2016 10:17
ARTYKUŁ SPONSOROWANY - I TO MA BYĆ DZIENNIKARSTWO ?