Prezydent Słaniewska zrobiła w balona... baloniarzy [aktualizacja]
To miał być pierwszy festiwal i wielkie święto baloniarzy w Świdnicy. Według szacunków organizatora miało pojawić się w mieście około 200 tysięcy ludzi z całego kraju i świata. Niestety. Impreza została przeniesiona do Krzyżowej. Po Festiwalu Reżyserii Filmowej, Kongresie Regionów, Balloon Festival Poland Świdnica przeszedł do historii, choć tak naprawdę jeszcze nie wystartował.
Cierpkich słów do prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej nie kryje organizator i prezes stowarzyszenia, Krzysztof Zapart. - Beata Moskal-Słaniewska po umówionym spotkaniu w grudniu odwołała je i do chwili obecnej nie znalazła dla nas czasu. Podobno jest to odwet za moje poparcie Wojciecha Murdzka w filmie wyborczym oraz prawdopodobnie nie lubi mnie jej kolega Witold Tomkiewicz. Jak to się mówi, psy szczekają a karawana idzie dalej. Szkoda, że Świdnica straciła taką imprezę i jej potencjał. To działanie ze szkodą dla mieszkańców, restauratorów i hotelarzy. Trudno. Musimy robić swoje. Zapraszam wszystkich do Krzyżowej - mówi Doba.pl, Zapart.
Poprosiliśmy o komentarz rzecznika Urzędu Miasta, Ewę Dryhusz.
- Planowanie dużych wydarzeń artystycznych, kulturalnych czy sportowych, opartych o dofinansowanie z Urzędu Miasta, wymaga zawsze złożenia wniosku do końca września roku poprzedzającego dane wydarzenie – związane jest z ujęciem i zabezpieczeniem środków na realizację przedsięwzięcia czy imprezy w miejskim budżecie. Należy mieć na uwadze fakt, że budżet na rok 2015, konstruowany jeszcze przez poprzednich włodarzy Świdnicy, został przyjęty w całości przez prezydent Beatę Moskal-Słaniewską. Wniosek dotyczący organizacji Balloon Festival nie wpłynął do UM ani przed 8 grudnia 2014 roku, ani w terminie późniejszym. Jednocześnie przypominam, że środki na promocję w budżecie Świdnicy na ten rok zostały mocno okrojone, dlatego żadnego z przedsięwzięć spoza już ujętych w budżecie nie możemy wesprzeć znaczącą kwotą bez wcześniejszej bardzo wnikliwej analizy, uwzględniając przy tym zarówno rozmaite projekty składane przez świdniczan, jak i artykułowane przez mieszkańców potrzeby i oczekiwania- mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy. - Nie interesuje mnie kto kogo popierał w kampanii. Interesuje mnie sposób wydatkowania środków publicznych na przedsięwzięcia związane z promocją miasta i zapewnienie mieszkańcom ciekawej oferty wydarzeń artystycznych, kulturalnych czy sportowych – mówi Beata Moskal-Słaniewska. – Doceniam osiągnięcia Pana Krzysztofa, który w zeszłym roku, mając wsparcie miasta, uczestniczył w prestiżowych zawodach o Puchar Gordona Benneta i zajął w nich V miejsce – dodaje prezydent Świdnicy.
Czytaj także:
Największa balonowa impreza w Polsce odbędzie się w Krzyżowej już w maju
Świdnica bez Kongresu Regionów. Komentarz organizatora
Festiwal Reżyserii Fimowej w...
Przeczytaj komentarze (37)
Komentarze (37)
Mi nikt za darmo chałupy postawić nie chce... Sam muszę powiesić się na pętli kredytu i płacić miastu podatki, żeby mieli z czego te socjale utrzymać!
peQ