Gdyby żyła obchodziłaby pierwsze urodziny

wtorek, 16.4.2019 13:36 24504 9

Gdyby żyła właśnie skończyłaby roczek. Niestety, pomimo szeroko zakrojonych działań, przepytania i przesłuchania kilkuset osób, do dnia dzisiejszego nie udało ustalić się ani sprawcy zabójstwa noworodka, którego zwłoki znaleziono 13 kwietnia 2018 roku na śmietnisku, ani jego matki.

Makabrycznego znaleziska, w połowie kwietnia 2018 roku, dokonali pracownicy sortowni śmieci w podświdnickich Sulisławicach. W foliowym worku, z pępowiną i łożyskiem, znajdowały się zwłoki noworodka. Feralnego dnia, na wysypisko przywieziono transporty odpadów z terenu powiatu świdnickiego, jeleniogórskiego, okolic Wrocławia i Opola.

W Zakładzie Medycyny Sądowej przeprowadzono sekcję zwłok noworodka. Biegli ustalili, że dziecko urodziło się żywe i żyło ok.pół godziny. Na ciele dziewczynki  ujawniono obrażenia ciała pośmiertne i te zadane za jej życia. W okolicy szyi noworodek miał podbiegnięcia krwawe, nie mamy wątpliwości, dziecko zostało uduszone - mówił Marek Rusin, szef świdnickiej Prokuratury Rejonowej. - W trakcie śledztwa przepytano blisko tysiąc osób, przeprowadzono także badania sądowe, ginekologiczne wytypowanych kobiet. Otrzymaliśmy również z Narodowego Funduszu Zdrowia pięć tysięcy nazwisk pacjentek, które były w tym czasie w ciąży. 

Śledczy, dzięki nowoczesnym technikom, dysponują materiałem genetycznym matki, który wprowadzono do policyjnych baz danych.

- Jest to bardzo ważny dowód dzięki, któremu być może uda się ustalić kobietę, która dziewczynkę urodziła. Dobrzy ludzie postawili na cmentarzu także pomnik i opatrzyli go napisem "Gdybyś żyła, byłabyś Zosią".  Być może i ta okoliczność spowoduje, że ktoś będzie miał wyrzuty sumienia i coś powie. Mieszkańcy miasta też o tej zbrodni nie zapomną - mówił prokurator Rusin.

Śledztwo kilka miesięcy temu z powodu niewykrycia sprawcy zostało umorzone.

- Na dzień dzisiejszy (16.04 przyp.red.) nadal nie udało nam się ustalić sprawcy, ale zapewniam, że pomimo umorzenia postępowania cały czas pamiętamy o tej sprawie i działamy- mówi prokurator Marek Rusin.

Przeczytaj komentarze (9)

Komentarze (9)

piątek, 19.04.2019 21:46
Dziecko mogła dać do okna życia a nie tak wyżucić do śmierci.
Kogut wtorek, 16.04.2019 14:05
Oby tę która na świat wydała i zaraz pozbawiła życia to dziecię, nie odstępowały wyrzuty sumienia ani na chwilę. By po przeżyciu swego marnego życia trafiła tam gdzie idą ci co przebaczenia od Pana nie uzyskują.
mm wtorek, 16.04.2019 15:16
Pana??? hahaha boga nie ma naiwniaku zacofany.
środa, 17.04.2019 08:48
Bóg jest .Tylko,że ty Go nie znasz,bo bardziej umiłowałeś zło i kłamstwo i żyjesz oszukując samego siebie.Nie pisze się ani nie mówi o kimś kogo nie ma.A Bóg jest i jest miłością której Ty nie znasz.Wydaje ci się życie bez Boga lepsze.A jest tylko puste i prowadzi do wielu złych rzeczy i krzywdy innych.Często też ta wolność bez Boga kończy się też w więzieniu.
Jontek wtorek, 16.04.2019 19:29
Zacofany? A gdzie tam napisane jest o Bogu? Pisze o Panu. Może o Panu prezesie jedynie słusznej partii? Może o Panu Grodzkiej? Zresztą Kopernik była kobietą.
Gg środa, 17.04.2019 05:06
Lecz się Jontek.
środa, 17.04.2019 06:18
A czemu? Przecież co racja, to racja. Slowem nie jest wspomaganie o Bogu. Jontek, nie musisz się leczyć
autorka wtorek, 16.04.2019 16:57
Straszne,niewiarygodnie straszne! Przeciez tyle ludzi czeka na adopcję!mam nadzieję,że ta wyrodna matka nigdy nie zazna spokoju sumienia!
wrr wtorek, 16.04.2019 15:57
Co za ludzie!! Jesli nie chciala dziecka mogla je podrzucic pod szpital, pod kosciol gdziekolwiek. gdzie mogli by ludzie znalesc, to jakim trzeba byc bezmozgiem zeby dziecko zabic. Zadnej empatii dla malej istoty, te dziecko moglo innej rodzinie dac szczescie.