Świdniccy nauczyciele przyłączyli się do strajku

piątek, 31.3.2017 10:49 6053 10

W piątek 31 marca w całym kraju protestują nauczyciele. Według danych ZNP do strajku przystąpiło ok.45% placówek w Polsce. Pierwszy raz od 10 lat część nauczycieli nie poprowadzi lekcji.

foto użyczone/fb

W Świdnicy do protestu przystąpili nauczyciele pracujący w Gimnazjum nr 1 (26 osób), w Gimnazjum nr 2 (12 osób), Gimnazjum nr 3 (9 osób) i w Gimnazjum nr 4 (14 osób). Powodem strajku jest żądanie 10-procentowej podwyżki płac i gwarancja zatrudnienia przez najbliższe pięć lat. ZNP szacuje, że w wyniku reformy minister Anny Zalewskiej pracę stracić może od kilkunastu do 36 tys. nauczycieli. MEN na to: przybędzie 5 tys. etatów. 

A na czym polega protest? Nauczyciele przyszli dzisiaj do pracy na godzinę 7.30 i pozostaną w placówkach przez 8 godzin. Nie będą jednak prowadzić zajęć lekcyjnych. Przez cały tydzień apelowali do rodziców, aby właśnie w piątek 31 marca nie posyłali swoich dzieci do szkół. 

Ogólnopolski strajk organizowany przez ZNP nie jest pierwszym protestem w tej formie w oświacie w Polsce po 1989 roku. Jak podaje PAP po raz ostatni po taką formę protestu sięgnięto w 2007 roku - wówczas odbył się dwugodzinny strajk ostrzegawczy - i w 2008 roku, kiedy przeprowadzono strajk jednodniowy. Podczas obu tych strajków dyrektorzy szkół i przedszkoli zapewnili opiekę wszystkim dzieciom, które przyszły do placówek. Związek Nauczycielstwa Polskiego jest najliczniejszym związkiem zrzeszającym nauczycieli, liczy ok. 240 tys. członków. 

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

dsw piątek, 31.03.2017 17:16
dajcie spokój, nie ubierajcie gówna w papierek, banda nierobów traci komunistyczne przywileje to się burzy. Tacy byli pewni, że są nietykalni a tu zonk. Jeżeli są tak faktycznie wykształceni, pracowici itd. to bez trudu znajdą nowe zajęcie na rynku pracy. Tylko kto będzie chciał takiego nauczyciela przyjąć do normalnej pracy, chyba wariat. Jest to grono osób roszczeniowych, leni i zadufanych w sobie ludzi. Uważają się za kogoś lepszego bo pokończyli jakieś kursy, szkolenia, podyplomówki po kilka razy zdając egzaminy i myślą że są najlepsi. Szkoda moich palców i klawiatury aby to opisywać. ŻENADA wyj..ć połowe i wtedy reszta się weźmie do uczciwej pracy.
świdniczanin piątek, 31.03.2017 19:22
Dlaczego tylko połowę. Proponuję wszystkich.Skoro nauczyciele są tacy źli, leniwi i zadufani w sobie to po co posyłać dzieci do szkoły. Jest coś takiego jak nauczanie domowe. Rodzice mogą wziąć edukację swoich pociech na siebie.
dsw piątek, 31.03.2017 19:26
chciałem być miły ale pomysł dobry, wywalić wszystkich i będzie spokój.
adaś sobota, 01.04.2017 22:25
Brawo! Wreszcie ktoś konkretnie nazwał sprawę po imieniu.Wszystkie śmieszne szkółki które pokończyli, kursy, podyplomówki i Bóg jeden raczy wiedzieć jakie jeszcze badziewia są funta kłaków warte. Wiedza i poziom jaki prezentują jest niezmierzalny. Nie ponoszą żadnej, absolutnie żadnej odpowiedzialności za wykonywanie swoich obowiązków. Zawsze można powiedzieć że to uczniowie są tępi albo dzieci mało inteligentne. Zdarzają się zapewne wyjątki w postaci belfrów z prawdziwego zdarzenia ale jest ich jak na lekarstwo. Żenujące jest to że przywileje i oczekiwania mają niewspółmierne do poziomu jaki reprezentują. Czas skończyć z Kartą Nauczyciela i gloryfikowaniem tej grupy zawodowej. Dla tych którzy mają pretensje do polityków, proponuję sprawdzenie przedstawiciele jakich zawodów zasiadają najliczniej w parlamencie.
o poniedziałek, 03.04.2017 09:24
Patrząc na poziom Twoich wypowiedzi to faktycznie nie przykładali się do pracy ci twoi nauczyciele. Nauczycielem pewnie byś nie dał rady zostać, tytuł mgr czy dr to takie nic ale weź zrób to później będziesz mógł robić te jak nazwałeś podyplomówki.
Swoją drogą to weź przykładowo panią polonistkę z 20 letnim stażem wyślij do innej pracy. Jest dobra w tym co robi (pomijam Twój przypadek) to w czym problem? To nie pani polonistka nawaliła tylko urzędasy.
Tak na marginesie, nie po to wydajemy pieniądze z podatków na kształcenie nauczycieli żeby ich potem do biedrony do roboty wysyłać:)
Uważam że nauczyciele za bardzo dają sobie po głowach skakać, a że nie maja prawdziwych związków zawodowych to zarabiają tyle ile zarabiają.
Myślę że za 2-2,5 tyś. to bym nie poszedł do takiej roboty, zresztą wszędzie płacą więcej. Tak pędzimy do zachodu to może dajmy i nauczycielom pensję powyżej średniej krajowej.
Ginekolog piątek, 31.03.2017 18:32
Ciekawa sytuacja. Kiedyś nauczyciele wzywali rodziców do szkoły, bo uczeń zrobił zrywkę z lekcji. Teraz apelowali do rodziców by nie wysyłali 31.03 2017 dzieci do szkoły. Jednym słowem, przyjazna szkoła.
AK piątek, 31.03.2017 14:28
Już nie mówią o dobru dzieci, bo to nie chwyciło. Teraz widać, że chodzi im tylko o kasę.
xxx piątek, 31.03.2017 13:28
61 osób , 4 szkoły , niezłą manipulacja z tymi 45%. Jak strajkuje 1 osoba to też liczą placówkę?
piątek, 31.03.2017 11:10
http://niewygodne.info.pl/artykul8/03686
-Zamykali-szkoly-masowo-ale-ZNP-nie-stra
jkowal.htm
piątek, 31.03.2017 11:05
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/333747
-strajk-nauczycieli-czyli-zwykle-show-zo
rganizowane-przez-opozycje-pod-szyldem-z
np-poznaj-opinie-nauczycieli